Najgorsza symfonia Czajkowskiego z Lipska

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2016 11:58
W audycji posłuchamy utworu, pozostającego najgorszym w dorobku kompozytora i jednym z najważniejszych w symfonice końca XIX wieku.
Piotr Czajkowski
Piotr CzajkowskiFoto: Alfred Fedetsky, domena publiczna, Wikimedia Commons

"Muszę się przyznać do porażki" powiedział Piotr Czajkowski o swojej Piątej, stając na czele krytyków tego dzieła. Mimo użycia przez Czajkowskiego tego samego tematu we wszystkich częściach, zmieniającego się w charakterze od mrocznego marsza żałobnego w e-moll po triumfalny w E-dur w finale, dziełu zarzucano brak konstrukcji, brak… przewodniej idei. Ważniejsze od niuansów konstrukcji okazało się jednak co innego: emocjonalność dzieła, obraz niezłomnej woli pokonującej wszystkie przeszkody na drodze ku ostatecznemu zwycięstwu. Stąd Piąta bardzo była popularna podczas II wojny światowej (legendarne wykonania w oblężonym Stalingradzie).

Program:

Sergiusz Prokofiew Symfonia-Koncert e-moll op. 125, Piotr Czajkowski V Symfonia e-moll op. 64

Wyk. Gewandhausorchester Leipzig pod dyrekcją Dymitra Kitajenki, solista: Daniel Müller-Schott – wiolonczela

(Lipsk, 30.10.2015)

***

Na audycję "Filharmonia Dwójki" zapraszamy we wtorek (27.09) w godz. 19.30-21.30. Program poprowadzi Marcin Majchrowski.

bch

Zobacz więcej na temat: Piotr Czajkowski
Czytaj także

Koncert Czajkowskiego. Poznaj najlepszą wersję

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2016 16:00
Tym razem Płytowy Trybunał Dwójki wybierał najlepsze nagranie koncertu skrzypcowego D-dur Piotra Czajkowskiego.
rozwiń zwiń