W "Filharmonii Dwójki" wróciliśmy do koncertu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR) oraz Czeskiego Chóru Filharmonicznego w Brnie, którzy wykonali utwory Maria Castelnuova-Tedesca oraz Giuseppe Verdiego.
Jak przyznała w rozmowie z Dwójką Mihaela Costea, Castelnuovo-Tedesco i jego muzykę poznała rok temu. - Podczas Amiata Piano Festival, niedaleko Sieny, grałam sonatę na skrzypce i wiolonczelę, którą skomponował. To była jej światowa premiera, nigdy wcześniej nie była wykonana. Zaintrygował mnie ten twórca. Zaczęłam więc dużo o nim czytać i słuchać jego muzyki. Dzięki tym studiom dowiedziałam się, że mimo że tworzył w tradycji XIX-wiecznej muzyki włoskiej, często łączył ją z elementami hebrajskimi, sefardyjskimi - podkreśliła.
Przypomniała, że kompozytor musiał wyemigrować do USA w obliczu nasilającej się niechęci do Żydów. - II Koncert skrzypcowy powstał w 1933 roku jako reakcja na nagły wzrost antysemityzmu w Europie. Można by się jednak spodziewać, że w związku z tym będzie to dzieło dramatyczne, rozdzierające, czy wręcz makabryczne, a tymczasem kompozytor pokazuje w koncercie najpiękniejszą stronę żydowskiej tradycji muzycznej - przede wszystkim w II części, którą rozpoczyna skrzypcowe solo imitujące tradycyjny żydowski śpiew liturgiczny. W tym utworze kompozytor wyraźnie utożsamia się z narodem żydowskim, wyraża swoją miłość - oceniła.
Zapraszamy do wysłuchania całego wywiadu, w którym urodzona w Rumunii Mihaela Costea opowiedziała o swojej przygodzie z muzyką (artystka pochodzi z niemuzycznej rodziny rolników), o swoich osobistych związkach z Włochami i o pewnym niesamowitym instrumencie.
W audycji rozmawialiśmy także z pierwszym dyrygentem i dyrektorem artystycznym NOSPR Lawrencem Fosterem.
***
Rozmawiała: Milena Gąsienica
Data emisji: 7.11.2019
Godzina emisji: 20.20
Materiał został wyemitowany w audycji Filharmonia Dwójki.
kk/am