Lawrence Foster: Schumann stworzył inny język symfonii

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2020 13:12
- Ani Schumanna, ani Liszta nie nazwalibyśmy mistrzami orkiestracji, ale z pewnością obydwaj wykreowali charakterystyczne brzmienie, nie mając wcześniej doświadczenia na polu symfonii - mówił w Dwójce dyrygent, który 10 stycznia br. poprowadził Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. W koncercie, w którym z NOSPR wystąpiła Plamena Mangova, można było usłyszeć dzieła Schumanna i Liszta.
Audio
  • Lawrence Foster o muzyce Schumanna. Rozmawia Milena Gąsienica (Filharmonia Dwójki)
Lawrence Foster
Lawrence FosterFoto: PAP/CTK/Michal Dolezal

Plamena Mangova CMarco Borggreve 1200.JPG
Plamena Mangova: Liszt balansuje między skrajnymi emocjami

- Schumann stworzył według mnie zupełnie inny język symfonii, pokazał nam swoją odrębną wizję. Jedno jest pewne: nigdy nie powiedziałbym, że jego I Symfonia B-dur "Wiosenna" jest symfonią początkującego. To jeden z najjaśniejszych punktów repertuaru symfonicznego. Szczególnie lubię w niej Scherzo - to wspaniała muzyka! Zresztą każda z jego symfonii, nie ważne czy pierwsza, czy czwarta, jest tak samo genialna. Traktuję je jako równoprawne dzieła - podkreślał dyrygent.

***

Rozmawiała: Milena Gąsienica

Gość: Lawrence Foster (dyrygent)

Data emisji: 10.01.2020

Godzina emisji: 20.50

Materiał wyemitowano w audycji  Filharmonia Dwójki.

Czytaj także

Plamena Mangova: Liszt balansuje między skrajnymi emocjami

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2020 13:10
- Najpierw pozwala nam sięgnąć nieba, by za chwilę runąć w najgłębszą otchłań piekła – mówiła w Dwójce bułgarska pianistka o opartej na skrajnościach muzyce Ferenca Liszta. Okazją do rozmowy z Plameną Mangovą był jej koncert, w którym wystąpiła wraz z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach pod batutą Lawrence'a Fostera.
rozwiń zwiń