Naughty Limericks to pierwszy z koncertów na orkiestrę Rodiona Szczedrina. Utwór powstał w 1963 roku i przeznaczony jest na orkiestrę z rozbudowaną partią perkusji. Instrumenty uderzane są zresztą szczególnie bliskie kompozytorowi – odgrywają ważną rolę w napisanej dla żony, Mai Plisieckiej, baletowej wersji "Carmen" (skomponowanej na smyczki i perkusję na tematy Bizeta).
Limeryki po rosyjsku? Nie. Oczywiście żadnych limeryków nie ma, lecz pod takim tytułem właśnie Szczedrinowskie czastuszki zrobiły karierę w swiatowych salach koncertowych.
- Czastuszka zawiera w sobie humor oraz ironię – tłumaczy kompozytor. – Jest w niej ostra satyra wymierzona przeciw porządkowi rzeczy i obrońcom status quo. Krótka forma, asymetryczna budowa, prościutka melodia, synkopowany rytm, improwizacja, wariantowe powtarzanie i poczucie humoru. Myślę, że te cechy czastuszek pozwalają na wykorzystanie ich jako klucza do przebogatego muzycznego świata.
Podczas pierwszego wykonania dzieła w Stanach Zjednoczonych Walter Hendl, dyrygent, zwrócił się do publiczności:
- Tu kończy się utwór, lecz jest jeszcze epilog, który, wedle słów kompozytora, "można wykonać na bis w przypadku, gdyby muzyka spodobała się słuchaczom".
Odpowiedzią były frenetyczne oklaski, a epilog od tej pory stał się standardowym zakończeniem czastuszek-limeryków.
Zaprasza Róża Światczyńska.
Program
Rodion Szczedrin Naughty Limericks
George Enescu III Symfonia C-dur op. 21
Modest Musorgski Obrazki z wystawy
Wyk. Orkiestra Symfoniczna Teatru Maryjskiego, Rumuński Chór Akademicki, Walery Giergiev, Dan Mihai Goia - dyrygenci
(Bukareszt,12.09.2011)
29 grudnia (czwartek), godz. 19:00