- "Warszawska jesień… z głosem" takie jest hasło tegorocznego festiwalu. Trzeba to rozumieć dwojako. Zwracamy uwagę na wypowiedź, treść: co muzyka może przekazać i w jaki sposób to czyni. Ale też na głos dosłownie, na śpiew. Można także kodować w muzyce tekst bez użycia słów - podkreśla gość "Poranka Dwójki", dyrektor 55. Międzynarodowego Festiwalu Warszawska Jesień, Tadeusz Wielecki.
Jak zauważa nasz gość śpiew też może odbywać się przez słów. - Mamy dużo form, które trudno nazwać operą czy teatrem, a jednak ten element w sobie zawierają, jak choćby "Luna Park" Georgesa Aperghisa. Mamy też operetkę a cappella.
W programie Drugim, który jest patronem festiwalu, będą Państwo mieli okazję usłyszeć 4 transmisje i 1 retransmisję. Zaczynamy transmiją koncertu inauguracyjnego. W niedzielę na festiwalu zagości Gombrowicz za sprawą "Geschichte" Oscara Sasnoya. To druga opera tego kompozytora, którego ojciec był znajomym pisarza, a on sam jest jego wielkim wielbicielem. W związku z wystawieniem do Polski przyjeciała także, żona pisarza, Rita Gombrowicz. Słuchacze Dwójki mają szanse być gośćmi niezwykłego spotkania. Czytaj więcej >>>
Warszawska Jesień w Liczbach to 16 koncertów, 57 utworów, 17 prawykonań, 20 kompozycji, które po raz pierwszy zostaną wykonane w Polsce. Na festiwalu licznie są obecni młodzi polscy twórcy. To, jak podkreśla dyrektor, powinność festiwalu, informować o zmianach na polskiej scenie.
Festiwal pamięta też o najmłodszych. Drugi raz zapraszając dzieci do uczestnictwa w Małej Warszawskiej Jesieni. Czeka na nich m.in. specjalny spacer wieczorny po Łazienkach, wyprawa muzyczna, oparta na "Przemianach” Owidjusza. Warszawska Jesień w Liczbach to 16 koncertów, 57 utworów, 17 prawykonań, 20 kompozycji, które po raz pierwszy zostaną wykonane w Polsce. Na festiwalu licznie są obecni młodzi polscy twórcy. To, jak podkreśla dyrektor, powinność festiwalu, informować o zmianach na polskiej scenie.
Festiwal pamięta też o najmłodszych. Drugi raz zapraszając dzieci do uczestnictwa w Małej Warszawskiej Jesieni. Czeka na nich m.in. specjalny spacer wieczorny po Łazienkach, wyprawa muzyczna, oparta na "Przemianach” Owidjusza.
Jak zauważa, także śpiew może odbywać się przez słów. - Mamy dużo form, które trudno nazwać operą czy teatrem, a jednak ten element w sobie zawierają, jak choćby "Luna Park" Georgesa Aperghisa. Mamy też operetkę a cappella - wyjaśnia.
W programie Drugim Polskiego Radia, który jest patronem festiwalu, będą Państwo mieli okazję usłyszeć 4 transmisje i 1 retransmisję. Zaczynamy przentacją koncertu inauguracyjnego. Natomiast w niedzielę na festiwalu zagości Witold Gombrowicz za sprawą "Geschichte" Oscara Sasnoya. To druga opera tego kompozytora, którego ojciec był znajomym pisarza, a on sam jest jego wielkim wielbicielem. W związku z wystawieniem do Polski przyjeciała także żona pisarza, Rita Gombrowicz. Słuchacze Dwójki mają szanse być gośćmi niezwykłego spotkania. Czytaj więcej >>>
Warszawska Jesień w liczbach to: 16 koncertów, 57 utworów, 17 prawykonań, 20 kompozycji, które po raz pierwszy zostaną wykonane w Polsce. Na Festiwlau obecni są licznie młodzi polscy twórcy. To, jak podkreśla dyrektor, powinność imprezy, informować o zmianach na polskiej scenie. Festiwal pamięta też o najmłodszych. Drugi raz zaprasza dzieci do uczestnictwa w Małej Warszawskiej Jesieni. Czeka na nich m.in. specjalny wieczorny spacer po Łazienkach i wyprawa muzyczna oparta na "Przemianach” Owidiusza.
gs