Tej symfonii nie podrę…

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2013 11:55
Piotr Czajkowski był całkiem zadowolony z rezultatów pracy nad VI Symfonią. Zdążył jeszcze poprowadzić jej premierę. W czwartkowej "Filharmonii Dwójki" przypomnimy październikowe wykonanie "Patetycznej" przez Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia.
Piotr Czajkowski, portret autorstwa Nikolaia Kuznetsova
Piotr Czajkowski, portret autorstwa Nikolaia KuznetsovaFoto: BG-Gallery.ru/Wikipedia/domena publiczna

Ostatnie dzieło symfoniczne Czajkowskiego – VI Symfonia zwana "Patetyczną" – powstawało nie bez trudu. Muzyk pisał do brata: "Pochłonięty jestem pracą nad nowym dziełem, nie mogę przestać komponować. Musze skończyć jak najszybciej, bo mam tyle na głowie… Pisałem Ci kiedyś, że ukończyłem symfonię, która wydała mi się kiepska, więc ją podarłem na strzępy. Tej nie podrę…"

Prawykonanie 16 października 1893 roku, na dziewięć dni przed śmiercią, poprowadził kompozytor. Zdążył jeszcze wprowadzić kilka poprawek do partytury i w tej wersji utwór jest dziś wykonywany.

A oto cały program czwartkowej "Filharmonii Dwójki", którą poprowadzi Agata Kwiecińska:

Franciszek Schubert (opracowanie René Leibowitz) Fantazja f-moll

Richard Strauss Vier letzte Lieder na sopran i orkiestrę

Piotr Czajkowski VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74

Wyk. Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, dyr. Alexander Liebreich, Christiane Iven - mezzosopran

(Katowice, sala imienia Grzegorza Fitelberga Centrum Kultury imienia Krystyny Bochenek, 25.10.2013)

31 października (czwartek), godz. 19.00

Czytaj także

Czy Giuseppe Verdi jest nadal aktualny?

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2013 12:00
Czy w XXI wieku widzimy w Verdim prekursora weryzmu muzycznego, poszukiwacza prawdy o świecie i człowieku? Czy może dzieło twórcy Rigoletta to dziś już tylko zamknięty rozdział historii opery? Na kilka dni przed dwusetną rocznicą urodzin Giuseppe Verdiego rozmawialiśmy o jego dziełach.
rozwiń zwiń