Koncert skrzypcowy został skomponowany przez Beethovena w roku 1806. Premiera odbyła się w Theater an der Wien, a solistą był jeden z najlepszych ówczesnych skrzypków - Franz Clement. Wedle powszechnie przyjętej wersji wydarzeń, Beethoven cyzelował swoje dzieło do ostatniej chwili, w wyniku czego solista wykonał swoją partię a prima vista, nie mając czasu na próby. W rezultacie ten ogromny, symfonicznie pomyślany koncert, w którym orkiestra gra równie wielka rolę jak solista, spotkał się z chłodnym przyjęciem publiczności.
Dzieło zostało więc szybko porzucone. Clement, co oczywiste, nie chciał doń powracać. Beethoven, aby uratować utwór, dokonał jego transkrypcji na fortepian, zapoczątkowując długą tradycję adaptacji Koncertu na inne instrumenty - istnieje wersja na gitarę oraz na klarnet.
Dopiero wiele lat po śmierci Beethovena pewne cudowne dziecko wprowadziło ten koncert na estrady. Dzieckiem tym był dwunastoletni Józef Joachim, później jeden z najważniejszych skrzypków swoich czasów, dla którego powstał później Koncert Brahmsa.
IV Symfonia Gustava Mahlera powstała w dość krótkim czasie, w trakcie dwóch wakacyjnych okresów pracy (1899-1900), całość – po ostatecznych retuszach i wycyzelowaniu instrumentacji – była praktycznie gotowa w styczniu 1901. Słuchając jej nie można mieć wątpliwości, że to najbardziej "klasyczne" z symfonicznych dzieł Mahlera, zapatrzone w Haydna, Mozarta i Beethovena. Ale oczywiście zaklęta jest w nim ważna pozamuzyczna wizja, jeszcze jedno symboliczne przesłanie, które warto odkryć.
Zaprasza Marcin Majchrowski
Program
Ludwig van Beethoven Koncert skrzypcowy D-dur op. 61
Gustav Mahler IV Symfonia
Wyk. Veronika Eberle – skrzypce, Dorothea Röschmann – sopran, Szwedzka Radiowa Orkiestra Symfoniczna, Daniel Harding – dyrygent
(Sztokholm, 18.11.2011)
19 grudnia (poniedziałek), godz19:30