Słynną Piątą komponował Beethoven przez cztery długie lata. Powstało jednak arcydzieło, obwołane już przez pierwszych słuchaczy jednym z najważniejszych dzieł epoki. Niezwykłą kondensację muzycznego wyrazu osiągnął Beethoven dzięki oparciu wszystkich części dzieła na wyjściowym motywie (zwanym motywem losu). Motyw ten, mimo pozornej prostoty jest niezwykle wyrafinowany rytmicznie i harmonicznie, co dało kompozytorowi możliwość rozwinięcia go w pełnospektaklowy dramat muzyczny.
Szósta Symfonia Beethovena to utwór pogodny, związany z uczuciami, jakie budzi w człowieku kontakt z naturą. Ogólnie programowe tytuły stanowią jedynie sugestię tego, co muzyka wyraża: obudzenie się ogodnych uczuć po przybyciu na wieś, scena nad strumieniem, zabawa wieśniaków, burza, pieśń pastuszka. Trzeba też zauważyć, że poza ogólnie budującą częścią pierwszą, pozostałe mogą wprowadzać rozmaite elementy ilustracyjne w sposób bezpośredni i naturalny: ludowe melodie taneczne i pasterskie. Scena burzy, genialna w swoim rodzaju, nie jest na wskroś oryginalna, ale odwołuje się do bogatej tradycji instrumentalnej ilustracji sięgającej co najmniej baroku.
Zaprasza Klaudia Baranowska.
Program
Ludwig van Beethoven V Symfonia c-moll op. 67; VI Symfonia F-dur op. 69 "Pastoralna"
Pierre Boulez Mémoriales; Messagesquisse
Wyk. West-Eastern Divan Orchestra, Daniel Barenboim – dyrygent
(Londyn, 23.07.2012)
7 sierpnia (wtorek), godz. 19.30