Mary Halvorson: nie staram się być dziwaczką; po prostu mam taki gust

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2013 16:32
Rzadko kiedy na scenie pojawia się artysta, który gra w sposób zupełnie niepodobny do żadnego ze swoich poprzedników. Nic dziwnego, że cały jazzowy świat śledzi z uwagą kolejne poczynania gitarzystki Mary Halvorson już od momentu jej debiutu – dojrzałego, oryginalnego i intrygującego.
Audio
  • Mary Halvorson: nie staram się być dziwaczką; po prostu mam taki gust (Rozmowy improwizowane/Dwójka)
Mary Halvorson
Mary HalvorsonFoto: facebook.com/Mary Halvorson

- Nie staram się grać dziwnie. Tak się po prostu dzieje. Nie mam ochoty być dziwakiem, po prostu taki mam gust - powiada Mary Halvorson. Jej zanurzona w awangardzie muzyka jest wirtuozerska, wysublimowana kompozycyjnie i z pewnością wymagająca, jednak sama gitarzystka z pewnością nie należy do muzyków-intelektualistów dzielących włos na czworo

.Muszę przyznać, że nie zastanawiałam się nad tym zbyt wiele… Lubię uciekać od muzyki i nie myśleć o niej; wyczyszczam umysł. Bo przecież większość moich znajomych to muzycy, wciąż gramy albo rozmawiamy o graniu. Miło jest na moment od tego odetchnąć - wyznaje Mary Halvorson w rozmowie z Tomaszem Gregorczykiem i Januszem Jabłońskim.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania Dwójkowych "Rozmów improwizowanych".


Zobacz więcej na temat: Jazz MUZYKA
Czytaj także

Atom String Quartet: gramy i w filharmoniach, i w klubach, i w radiach czasem też

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2013 06:00
- Czterech najsympatyczniejszych rzępajłów z siłą rażenia adekwatną do nazwy zespołu - mówi o nich Jan Ptaszyn Wróblewski. Atom String Quartet, jeden z nielicznych na świecie i pierwszy w Polsce, kwartet smyczkowy grający jazz, wystąpił w "Five o'clock".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wallace Roney: kocham Milesa, to mój idol, mentor

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2013 16:00
- Czasem nie możesz pozwolić na to, by inni tobą sterowali – przekonywał w "Rozmowach improwizowanych" amerykański trębacz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Matt Dusk: albumem "My Funny Valentine" wracam do korzeni

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2013 17:03
- Gdy dorastałem nie byłem wcale fanem Cheta Bakera, wolałem Franka Sinatrę czy Nata King Cole'a. Dopiero później doceniłem jego głos - mówi Matt Dusk o powstawaniu albumu "My Funny Valentine, The Chet Baker Songbook".
rozwiń zwiń