Maski komedii dell'arte

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2011 11:26
Włoska komedia ludowa przeniknęła do innych krajów Europy. Gatunek ten miał wpływ na twórczość wielu dramaturgów takich jak Molier, Jonson, Gozzi czy Goldoni. W XX wieku nawiązywali do niego nowatorzy teatru - Craig, Jewrieinow i Meyerhold.
Audio
Jean Lon Grme Pojedynek po balu przebierańców 1857 rok.
Jean Léon Gérôme "Pojedynek po balu przebierańców" 1857 rok.Foto: źr.wikipedia

Commedia dell’arte to komedia ludowa, powstała we Włoszech w połowie XVI wieku, wywodzi się z tradycji antycznego mima, rzymskiej pantomimy i błazeńskich popisów średniowiecznych histrionów. Rozwijająca się równolegle, choć w opozycji, do elitarnego dramatu humanistycznego, commedia dell’arte opierała się w dużej mierze na zasadzie improwizacji. Aktorzy, biorąc sobie za kanwę szkicowy scenariusz, swobodnie improwizowali, wymyślali teksty stosowne do sytuacji, tworzyli zabawne gagi, popisywali się sztuczkami zręcznościowymi.

Powtarzalność postaci scenicznych w każdym scenariuszu doprowadziła do utrwalenia się pewnych komicznych typów, o charakterystycznym wyglądzie i zachowaniu, zwanych maskami i w maskach często występujących. Najważniejsze typowe postacie to: dwóch starców, mistrzów – Pantalone i Dottore, dwóch służących Arlekin i Brighella, pokojówka Kolombina i Kapitan. Postacie scenerii tej improwizowanej komedii dzielą się ściśle na maski "poważne" i maski "komiczne".

Zapraszamy na audycję archiwalną Michała Montowskiego, w której historyk teatru - Justyna Golińska mówi o dziejach komedii dell'arte, jej postaciach i wprowadza w dzieje scenariuszy komediowych, rodów aktorskich, kostiumów i masek - we Włoszech i w innych krajach Europy, gdzie ten gatunek komedii miał duży wpływ na rozwój sztuki scenicznej.

Zobacz więcej na temat: TEATR Europa Włochy
Czytaj także

Teatralne tajemnice

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2010 14:28
Okazuje się, że można pokłócić się bez słów. Mimowie, czyli aktorzy teatru pantomimy swoim gestami i ciałem są w stanie zastąpić mowę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sezon teatralnych rozczarowań i zaskoczeń

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2010 13:17
- Rozczarował mnie spektakl „Persona. Ciało Simone” Krystiana Lupy oraz „Koniec” Krzysztofa Warlikowskiego – mówi krytyk teatralny Jacek Sieradzki.
rozwiń zwiń