Dwa z postulatów - przyjęcie ustawy kwotowej i żłobkowej - zostały już zrealizowane, choć w wersji okrojonej. Przedstawicielki stowarzyszenia Kongres Kobiet będą walczyły między innymi o to, by w następnych wyborach obowiązywał parytet i naprzemienność kobiet i mężczyzn na listach wyborczych. Agnieszka Grzybek z Kongresu Kobiet mówi, że wszystkie postulaty zostały wypracowane w czasie 30 paneli dyskusyjnych, które odbyły się w ramach dwudniowego zjazdu.
Czego chcą kobiety?
Oprócz liberalizacji ustawy aborcyjnej i refundacji zapłodnienia in vitro, przedstawicielki Kongresu chcą, by w zarządach i radach nadzorczych kobiety stanowiły 40 procent członków. Żądają także skutecznych działań monitorujących, edukacyjnych i legislacyjnych na rzecz wyrównania płac kobiet i mężczyzn. W drodze konkursu miałaby także zostać wyłoniona pełnomocniczka rządu do spraw równego traktowania obu płci.
Uczestniczki Kongresu Kobiet postulują utworzenie numer alarmowego, pod który mogą się zgłaszać ofiary przemocy oraz powołanie damsko-męskich patroli interweniujących w przypadkach przemocy domowej.
Panie mówiły także o prawach reprodukcyjnych kobiet i o roli edukacji seksualnej. Jednym z najbardziej obleganych paneli był ten prowadzony przez Jolantę Kwaśniewską. Była pierwsza dama poruszała z uczestniczkami problem przemocy w rodzinie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W rozmowie z IAR Kwaśniewska wyraziła nadzieję, że powoli w tej kwestii będzie zmieniała się społeczna świadomość. Była prezydentowa zwróciła uwagę, że choć w kwestii przemocy domowej mamy dobre prawo, to jednak często ono nie funkcjonuje. Jolanta Kwaśniewska zapowiedziała uruchomienie strony internetowej ujawnij.pl, gdzie każdy będzie mógł zgłosić jako świadek przemocy domowej.
W gmachu Giełdy Papierów Wartościowych rozmawiano przede wszystkim na tematy ekonomiczne i gospodarcze - mówi rzeczniczka Kongresu Dorota Warakomska.
W mniejszych grupach panie podjęły najważniejsze dla nich tematy - od ekonomii przez edukację aż do kultury.
A gdyby Maria Skłodowska-Curie żyła dziś?
W czasie odbywającego się w Warszawie Kongresu Kobiet jeden z paneli poświęcono Marii Skłodowskiej-Curie. Gdy żyła, w Polsce dyskutowano czy kobiety powinny w ogóle studiować. Profesor Magdalena Środa przytoczyła nietypową biografię dwukrotnej noblistki. Podkreślała, że w podręcznikach historii brakuje kontekstu kulturowego dotyczącego okresu, w którym żyła polska uczona. Gdy otrzymała ona pierwszą nagrodę Nobla ówczesna prasa francuska pisała, że to Pierre Curie "z galanterią podzielił z żoną honor swojego odkrycia".
Magdalena Środa podkreślała, że na wykłady polskiej noblistki studenci przychodzili nie po to, aby zdobyć wiedzę, ale aby zobaczyć kobietę, która prowadzi wykład. W czasie III Kongresu Kobiet wręczono nagrodę imienia Marii Curie-Skłodowskiej. Otrzymała ją doktorantka Uniwersytetu Jagiellońskiego - Monika Czapla za badania nad białkiem ważnym przy przekazywaniu energii w układach biologicznych. Wyróżnienia otrzymały: Karolina Adrianowicz z Uniwersytetu Śląskiego i Jadwiga Sławińska z Uniwersytetu Łódzkiego.
gs