Album "Through the Looking Glass" jest w każdym aspekcie dziełem minimalistycznym. Nie tylko zawiera on utwory inspirowane twórczością Steve'a Reicha i tradycyjną muzyką z Afryki i Azji, lecz także został nagrany minimalnym nakładem środków. Materiał na płytę został zarejestrowany w ciągu zaledwie dwóch dni. Na dodatek partie wszystkich instrumentów (a wśród nich odnajdziemy marimby, gongi, bębny, okaryny i... butelki po Coca-Coli) nagrała jedna tylko osoba, czyli Midori Takada.
O japońskiej perkusistce, kompozytorce i performerce właściwie wiedzą osoby albo zainteresowane współczesną muzyką japońską, albo nurtami takimi jak minimalizm czy muzyka syntezatorowa, czyli kierunkami, które przeżywały prawdziwy rozkwit w Japonii w latach 80. Do tego grona można jeszcze dorzucić osoby, które interesują się współczesnym japońskim teatrem, bo Midori Takada jest od lat związana z trupą teatralną Tadashiego Suzuki (jest autorką muzyki do spektakli, a także performerką, która bierze w nich udział).
Japońska artystka odwiedziła Warszawę w grudniu w ramach cyklu Radio Azja. W "Nokturnie" powróciliśmy do rozmowy z Midori Takadą, a także posłuchaliśmy w całości wznowionego po latach albumu "Through the Looking Glass" - od początku do końca.
www.facebook.com/NokturnDwojka
***
Tytuł audycji: Nokturn
Prowadził: Krzysztof Dziuba
Data emisji: 10.04.2017
Godzina emisji: 22.30
mc/jp/mz