W Theater an der Wien – jednym z najważniejszych teatrów operowych na świecie – wystawiono "Halkę" w reżyserii Mariusza Trelińskiego. Reżyser przeniósł operę Stanisława Moniuszki w lata 70. Na scenie wystąpiło dwóch czołowych polskich śpiewaków: Tomasz Konieczny wykonał partię Janusza, natomiast Piotr Beczała – partię Jontka. Orkiestrę Symfoniczną Radia Austriackiego oraz Chór Arnolda Schönberga poprowadził Łukasz Borowicz.
- Zastanawialiśmy się wszyscy, jak wypadnie w Wiedniu "Halka", o której mówiło się przecież od wielu miesięcy. To jedno z najważniejszych wydarzeń kończącego się Roku Moniuszkowskiego - mówił w Dwójce Jacek Hawryluk dodając, że niezwykle istotne było pokazanie opery Moniuszki w sposób prosty i zrozumiały, aby publiczność mogła ocenić nie tylko samą muzykę, ale również inscenizację. - Te pierwsze wrażenia są niezwykle pozytywne i wszyscy odnoszą wrażenie, że wydarzyło się coś specjalnego.
Rok Stanisława Moniuszki w Polskim Radiu - zobacz serwis specjalny >>>
Jacek Hawryluk zwrócił uwagę na to, że cały spektakl jest bardzo czytelny – również dla osób, które nie znają libretta. Wszystko bowiem ma wstęp, rozwinięcie i jasne zakończenie. Warte podkreślenia jest również nowe odczytanie tego opowiadania, ponieważ wszystkie wydarzenia koncentrują się wokół postaci Janusza. To przez pryzmat jego doświadczeń i uczuć poznajemy tę historię.
Zapraszamy do wysłuchania recenzji Jacka Hawryluka, w której usłyszymy m.in. również o tym, dlaczego postać Janusza wcale nie jest negatywna i jak śpiewacy zagraniczni radzili sobie z językiem polskim. Dowiemy się również, który śpiewak (i dlaczego) najbardziej zachwycił publiczność.
W przyszłym roku przedstawienie trafi na deski Teatru Wielkiego Opery Narodowej.
***
Prowadził: Paweł Siwek
Data emisji: 16.12.2019
Godzina emisji: 8.10
Materiał został wyemitowany w audycji Poranek Dwójki.
am/bch