Olga Pasiecznik była pierwszym gościem wakacyjnej audycji "Moja opera". W programie tym – śpiewacy, dyrygenci, reżyserzy i krytycy opowiadają o ulubionych tytułach z ponad 400-letniej historii gatunku. Znakomita sopranistka wskazała na "Peleasa i Melizandę" Claude'a Debussy'ego. - To opera niepodobna do żadnej innej opery, bo nie ma w niej duetów, arii, prawdziwych ansambli ani finałów. Jest ciągnący się non stop quasi-recytatyw, który jest napisany fenomenalnie. Cały śpiew wywodzi się z prozodii francuskiej poezji!
W audycji Olga Pasiecznik mówiła o filozoficznej i psychologicznej głębi opery, której libretto oparte jest na dramacie Maurice’a Maeterlincka. Śpiewaczka wskazała na problemy związane z interpretacją tego dzieła. Najlepiej, jej zdaniem, poradził sobie z nimi Herbert von Karajan wraz Berlińskimi Filharmonikami podczas wykonania w 1978 roku. W programie słuchaliśmy fragmentów tego nagrania: Claude Debussy - Peleas i Melizanda, wyk: Richard Stilwell, Fredericka von Stade, Jose van Dam, Ruggero Raimondi, Berlińscy Filharmonicy, dyr. Herbert von Karajan (EMI 1979).
***
Tytuł audycji: Moja opera
Prowadził: Jacek Hawryluk
Gość: Olga Pasiecznik (śpiewaczka)
Data emisji: 23.06.2019
Godzina emisji: 17.00
bch/pg