Andrzej Wajda zmarł w niedzielę w wieku 90 lat. Był twórcą słynnych filmów, jak "Człowiek z żelaza", "Panny z wilka", "Ziemia Obiecana" i "Katyń". W 2000 roku otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości, jego dorobek życia nagrodzono także Złotym Lwem i Złotym Niedźwiedziem. W swoim dorobku ma również m.in. Złotą Palmę, Europejską Nagrodę Filmową "Felix" i japońską nagrodę Kyoto.
Tomasz Raczek zaznaczał, że po odejściu Andrzeja Wajdy nikt nie dorówna mu odwagą, jak i sposobem bycia.
– Bywał okrutny i bezpardonowy, bo miał zawsze silną osobowość pozwalającą mu na to, żeby nie oglądać się na znajomych, przyjaciół i na to, co powiedzą inni – stwierdził gość Polskiego Radia 24.
Magdalena Felis podkreślała, że Andrzej Wajda kino miał w swojej naturze. – On szedł za zewem natury. Nasycał swoje życie, żeby nie przestawać – mówiła Magdalena Felis. – Naprawdę odeszła gwiazda kina – podsumowała.
Andrzej Wajda zostanie pochowany w Krakowie, na Cmentarzu Salwatorskim, gdzie spoczywają jego krewni. Dokładna data ceremonii pogrzebowej nie jest jeszcze znana. Pogrzeb ma mieć charakter rodzinny.
Gospodarzem audycji była Maja Kluczyńska.
Polskie Radio 24/dds/pj/tj
___________________
Data emisji: 10.10.2016
Godzina emisji: 11.45