59:23 2021_02_28 10_00_01_PR2_Cafe_Muza.mp3 Rozmowa z Joanną Wnuk-Nazarową (Cafe "Muza"/Dwójka)
Już ponad dwa lata temu zakończyło się 18-lecie Joanny Wnuk-Nazarowej na stanowisku dyrektora naczelnego i artystycznego Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Zaszczytem jest dla nas, że przyjęła zaproszenie do audycji Café "Muza".
NOSPR ma 85 lat. "Górecki, Kilar, Penderecki uważali ją za swoją orkiestrę"
Ukoronowaniem Jej kadencji była przeprowadzka katowickiego zespołu do własnej wreszcie siedziby, pierwszej notabene w ponad 80-letniej historii orkiestry. Ale wcale nie znaczy to, że w życiu Joanny Wnuk-Nazarowej zapanowały spokój i cisza. Znając jej aktywność i niespożytą energię trudno sobie zresztą wyobrazić "ciszę i spokój" w otoczeniu Joanny Wnuk-Nazarowej. Chociaż wyciszenia, pewnej separacji od zgiełku świata wymaga zajęcie, któremu postanowiła teraz poświęcić najwięcej swojego czasu – kompozycja. To jej pierwsze powołanie i pierwszy poważny zawód. Dopiero potem przyszła dyrygentura, praca pedagogiczna w Akademii Muzycznej w Krakowie, dyrektorowanie Filharmonii Krakowskiej (1991-97), stanowisko Ministra Kultury i Sztuki (1997-99) i wreszcie NOSPR.
Czas na komponowanie
Ci, którzy ją znają pewnie nie mogą sobie wyobrazić Joanny Wnuk-Nazarowej wiodącej "żywot człowieka poczciwego". Przecież zawsze emanowała niespożytą energią. Zaszczytem jest dla nas, że przyjęła zaproszenie do audycji Café muza.
- Jeśli piszę to mam wszystko w głowie. Słyszę orkiestrę z wszystkimi niuansami, ale nie ma wtedy w tej głowie miejsca na inne rzeczy - mówiła Joanna Wnuk-Nazarowa. - Dlatego spokojnie czekałam, aż będzie możliwość przejścia na emeryturę, żeby zacząć pisać - dodała.
Czytaj także:
Artystka napisała już sporo utworów, będąc na emeryturze. Nie wszystkie zostały wykonane z powodu pandemii. - Teraz piszę operę. Mamy rok Norwidowski. Jego dramat "Wanda" to bardzo ciekawa sztuka. Wanda jest figurą królowej Jadwigi. Nad tym teraz pracuję, premiera ma być we wrześniu i mam nadzieję, że pandemia nam nie pokrzyżuje planów - opowiadała kompozytorka.
18 lat z NOSPR
- Byłam dyrektorem programowym, ale myślę, że bardzo dobrze tę orkiestrę poznałam, wspaniałą orkiestrę - mówiła Joanna Wnuk-Nazarowa. Artystka podkreśliła, że ta orkiestra, oprócz tego, że jest na wysokim, światowym poziomie, jest także wybitnie wyspecjalizowana na wykonywanie muzyki najnowszej. - To są ludzie, którzy podchodzą z pełną powagą do tego, co robią. Trzeba im dać dobrych dyrygentów, aby mieli satysfakcję z pracy - mówiła dyrygentka.
Joanna Wnuk-Nazarowa: dla mnie idolem był Zygmunt Konieczny
Warsztat kompozytora
Podczas audycji odebraliśmy wiele telefonów. Jeden ze słuchaczy zapytał Joannę Wnuk-Nazarową o jej warsztat kompozytorski. - Budziłam się w nocy i słyszałam fragmenty fugi. Dla mnie bardzo ważna jest forma, pewnie dlatego, że jestem uczennicą Pendereckiego. Ja planuję na zasadzie architektonicznej. Wiem, co będę pisać, to nie jest impresja. Wiem, w jakim kierunku pójdę, to wszystko jest zaplanowane - opowiadała Joanna Wnuk-Nazarowa. - Jeśli patrzę na partyturę, to słyszę orkiestrę i odwrotnie, jeśli słyszę muzykę, to potrafię ją zanotować - dodała.
- Pozdrawiam wszystkich radiosłuchaczy i moich muzyków kochanych, których mi brakuje - zakończyła Joanna Wnuk-Nazarowa.
***
Tytuł audycji: Cafe "Muza"
Prowadził: Marcin Majchrowski
Gość: Joanna Wnuk-Nazarowa (kompozytorka, dyrygentka)
Data emisji: 28.02.2021
Godzina emisji: 10.00
nk