- Najpierw był wielki stres: w końcu zastępowałem Placido Domingo i ludzie kupili za kilkaset lub kilka tysięcy euro bilety, oczekiwali wielkiej gwiazdy. Ale publiczność przyjęła mnie bardzo ciepło. Później pojawiły recenzje, że przyjechał prawdziwy baryton verdiowski - opowiadał Artur Ruciński o swoim salzburskim występie u boku Anny Netrebko w "Trubadurze" Giuseppe Verdiego.
Czy Placido Domingo był wówczas zazdrosny? Dlaczego "mikrofony są zabójcze dla opery"? W rozmowie również m.in. o tym, że czasami można odmówić propozycji, którą złożyła sama Metropolitan Opera...
***
Tytuł audycji: Wolna sobota
Prowadzi: Jerzy Kisielewski
Gość: Artur Ruciński (solista Metropolitan Opera, Teatro alla Scala i Covent Garden, który w sezonie 2009/2010 został umieszczony przez magazyn "Festspiele" na liście 20 najlepszych śpiewaków operowych na świecie)
Data emisji: 9.03.2019
Godzina emisji: 16.00