Julia Fiedorczuk o książce "Pod słońcem"
Ostatnia aktualizacja:
03.04.2020 11:06
Ludzie, ich poplątane losy, a w tle powojenna Polska. Za sprawą wspomnień głównych bohaterów podróżujemy w czasie - do okresu przedwojennego i strasznych epizodów wojennych, oraz w przestrzeni - spod Białegostoku do Warszawy, a nawet za Ural. Ludzie zanurzeni w pamięci i historii. Historia zanurzona w zmieniającym się według odwiecznych prawideł świecie przyrody. Proza pulsująca w tym samym zniewalającym rytmie.
Dwa główne wątki w nowej powieści Julii Fiedorczuk to pamięć i rzeka. - One są ściśle ze sobą splecione i wiążą się z czasem. Pamięć żyje, ewoluuje i przemija w czasie. Z kolei rzeka to archetypiczny obraz przemijania; mówi się, że wszystko płynie i nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki - mówiła Julia Fiedorczuk, aktorka książki "Pod słońcem" w audycji "Wybieram Dwójkę". / Dwojka Polskie Radio