Piotr Paziński: sięgnąłem po kojące "Muminki"

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2020 15:48
- Przeczytałem na nowo cały cykl "Muminków". Raz na jakiś czas zdejmuję z półki wszystkie 9 tomów i czytam. Ponieważ jest to lektura z dzieciństwa, to przypomina nam czas lepszy - mówił o książkach, które towarzyszyły mu w czasie kwarantanny pisarz, eseista i tłumacz Piotr Paziński.
Audio
  • Piotr Paziński rekomenduje lektury (Literackie witaminy/Dwójka)
Piotr Paziński
Piotr PazińskiFoto: PAP/Andrzej Rybczyński

Ostatnie tygodnie skłoniły gościa "Literackich witamin" do sięgnięcia po prozę szwajcarskiego pisarza Roberta Walsera, słynnego autora tzw. mikrogramów. Było to nowe wydanie książki "Zbój" w przekładzie Małgorzaty Łukasiewicz. - To rzecz wydobyta z jego manuskryptów. Można wyciągnąć coś ze spuścizny pisarza i to ogłosić. Bardzo ciekawy eksperyment, bo to jest troszkę powieść, a troszkę montaż różnych migawek, wariacji na temat jednego bohatera, który jest i nie jest dublem samego narratora, samego autora. 

[ZOBACZ TAKŻE] Maciej Płaza: to nie jest czas na dietetyczne książki >>>>

Zdaniem pisarza, "Zbój" to książka wymagająca. - Jest to rzecz, jak wiele dzieł Roberta Walsera, złożona właściwie z fragmentów, o których nie da się powiedzieć, że stanowią powieść, którą zaczynamy czytać od początku i wciągamy się od razu - podkreślił - raczej smakujemy, skubiemy słowa, zajmujemy się podglądaniem poszczególnych zdań.

Wśród pozostałych lektur Piotra Pazińskiego znajdziemy jego dwóch "bliskich przyjaciół". - Kafka stoi na nocnym stoliku. Często do niego zaglądam. Jest jednym  z tych autorów, którzy są stale obecni - przyznał tłumacz. - Sporo też czasu w ostatnim miesiącu spędziłem ze Stanisławem Lemem - dodał.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Literackie witaminy

Prowadziła: Dorota Gacek

Gość: Piotr Paziński (polski dziennikarz, pisarz, eseista, krytyk literacki i tłumacz)

Data emisji: 21.05.2020

Godzina emisji: 16.45