08:59 Dwójka 2021_03_05 Literackie witaminy.mp3 Marta Kisiel poleca lektury (Literackie witaminy/Dwójka)
- Czytam bardzo różne rzeczy, przeskakuję między gatunkami. Jedno z moich odkryć ostatnich lat to "Silva rerum" litewskiej autorki Kristiny Sabaliauskaitė - mówiła Marta Kisiel. - To historia szlacheckiej polsko-litewskiej rodziny napisana niesamowicie żywym, pięknym, przemawiającym do zmysłów językiem - dodała.
Henryk Waniek: wolę literaturę mniej okrzyczaną
"Silva rerum" Kristiny Sabaliauskaitė
Opowieść o historii, która nie dzieli, lecz łączy. Ta powieść stała się już częścią światowej klasyki. Anno Domini 1666. Dwór w Milkontach na Litwie. Mijają lata, odkąd Jan Maciej Narwojsz schronił się tu z rodziną po najeździe kozackim na Wilno. Teraz, gdy jego czas dobiega kresu, patrząc z miłością na żonę Elżbietę, wierną towarzyszkę jego radości i smutków, oraz wspaniałe, lecz całkiem nieprzewidywalne, nastoletnie bliźnięta – Jana Kazimierza i Urszulę, zapisuje ostatnie rozmyślania w starej rodowej sylwie. Rękopiśmienna księga mieści całe życie szlacheckiej rodziny.
Opisy wojennych wyczynów przodków, daty narodzin i śmierci, wspomnienia, kościelne mowy przeplatają się w niej z przepisami na nalewki, listami podarunków, żartobliwymi rymowankami... Istny las rzeczy, silva rerum. Dziwna rzecz – ilekroć Jan Maciej sięga po pióro, nieszczęścia jak ciemne chmury gromadzą się nad domem. Złe znaki spędzają sen z oczu ojcu pięknej dziewczyny, która marząc o świętości, napotkała diabła w ludzkiej skórze, i chłopca, który niespodzianie odkrył w sobie grzeszną tajemnicę. Może to klątwa zawisła nad Narwojszami?
Ta pełna przygód saga rodzinna, popis gry wyobraźni oraz niezwykłej erudycji, jest nie tylko mistrzowską realizacją gatunku i oszałamiającym zmysły obrazem siedemnastowiecznego świata. To również ponadczasowa opowieść o miłości i śmierci, wyborach, które okazują się największymi błędami, pytaniu o zło i próbie wiary, marzeniu o wolności, nieposkromionej ciekawości świata i najważniejszej z podróży - w głąb siebie.
Mira Marcinów: dla równowagi ostatnio czytam wyłącznie kobiety
"Wiosna zaginionych" Anny Kańtoch
- To kryminał napisany niespiesznym tempem. Autorka skupia się przede wszystkim na bohaterach i ich życiu wewnętrznym, przy okazji przedstawiając też śledztwo - mówiła Marta Kisiel.
Krystyna, emerytowana policjantka, jako młoda dziewczyna straciła w tajemniczych okolicznościach brata. W 1963 roku piątka studentów, dwie dziewczyny i trzech chłopaków, wyruszyła w Tatry, troje z nich zostało odnalezionych martwych, jeden – brat Krystyny – zaginął bez wieści. Wrócił tylko Jacek.
Teraz, po ponad pięćdziesięciu latach, Krystyna niespodziewanie spotyka go w osiedlowym sklepie w katowickim Nikiszowcu. Okazuje się, że Jacek od jakiegoś czasu pod zmienionym nazwiskiem mieszka w tej samej dzielnicy. Krystyna postanawia zmusić go do zdradzenia, co wydarzyło się w górach, a może nawet dokonać zemsty – w tym celu późnym wieczorem wybiera się do jego domu z nożem w plecaku. Gdy jednak wchodzi do willi, zastaje Jacka zamordowanego.
Świadoma faktu, że jeśli jej obecność na miejscu zbrodni wyjdzie na jaw, zostanie pierwszą podejrzaną, zaczyna wykorzystywać kontakty z przeszłości i prowadzić prywatne śledztwo... Krystyna nie była dobrą matką – za bardzo pochłaniała ją praca – ale teraz ma dobre relacje z wnuczką i nie chce ich stracić. Niestety, okazuje się, że dziewczyna może mieć coś wspólnego z tajemniczą śmiercią Jacka…
W opracowaniu wykorzystano opisy od wydawców.
Czekamy również na Państwa opowieści o książkach, które w tym czasie są "literackimi witaminami". Nasz adres mailowy literackiewitaminy@polskieradio.pl.
***
Tytuł audycji: Literackie witaminy
Prowadziła: Kinga Michalska
Gość: Marta Kisiel (pisarka, tłumaczka)
Data emisji: 5.03.2021
Godzina emisji: 16.45
nk