Z tego słuchania wynikło pragnienie powrotu do szkoły muzycznej, którą Bauer przerwał po roku nauki gry na skrzypcach. Po odejściu ze szkoły muzycznej mama-pianistka uczyła go gry na fortepianie, jednak to mu nie wystarczało.
- Była kwestia, czy kontynuować fortepian, czy zacząć coś nowego. Po naradach rodzinnych wybór padł na wiolonczelę. Była to połowa szóstej klasy - wspomina Andrzej Bauer.
Ewy Strusińskiej przygody z Beethovenem
A audycji opowiada też o artystycznej atmosferze swojego domu, bo również jego tata był zawodowym muzykiem - miał wykształcenie kompozytorsko-teoretyczno-dyrygenckie.
Wspólnie z Andrzejem Bauerem słuchaliśmy także muzyki, która nie tylko na zawsze zapisała się w jego pamięci, ale również takiej, która sprawiła, że zmieniał swoje artystyczne plany i wędrował w poszukiwaniu nowego. Artysta poruszył też temat muzyki współczesznej, która - jego zdaniem - została zepchnięta na margines.
***
Tytuł audycji: "Po herbacie"
Prowadzi: Agata Kwiecińska
Gość: Andrzej Bauer (wiolonczelista, pedagog, improwizator i kompozytor)
Data emisji: 16.06.2018
Godzina emisji: 17.00
mg/pg