33:39 Strefa literatury Dwójka 2 kwiecień 2021 21_32_22v1.mp3 Rozmowa o duchowym związku Karola Wojtyły i Cypriana Kamila Norwida (Strefa literatury/Dwójka)
Chciałem rzetelnie spłacić mój osobisty dług wdzięczności dla poety, z którego dziełem łączy mnie bliska duchowa zażyłość, datująca się od lat gimnazjalnych - tak mówił Jan Paweł II dwadzieścia lat temu w Watykanie. Podczas audiencji pobłogosławił urnę z ziemią ze zbiorowej mogiły, w której pochowano Cypriana Kamila Norwida.
Posłuchaj poezji Cypriana Kamila Norwida w znakomitych interpretacjach
Mówił wtedy także o tym, że poeta pozostawił dzieło, z którego emanuje światło pozwalające głębiej wejść w prawdę naszego bycia człowiekiem, chrześcijaninem, Europejczykiem i Polakiem. Wtedy przypadała 180. rocznica urodzin autora "Promethidiona" – obecnie (2.04.2021) obchodzimy dwusetną rocznicę jego przyjścia na świat.
W Roku Norwida oraz w Wielki Piątek dokładnie w dniu, w którym przypada szesnasta rocznica śmierci Świętego Jana Pawła II o tym, jak papież odczytywał dzieło Norwida, co z jego twórczości i myśli przeniósł do swojego nauczania – o tym opowiadali historycy literatury: prof. Józef Fert i prof. Wojciech Kudyba.
Czytaj także:
- Dla mnie Karol Wojtyła, podobnie jak Cyprian Norwid to są nieustanne niespodzianki - przyznał prof. Józef Fert. - Jest pewien model, stereotyp, który się jakoś w świadomości zapisuje, a potem nagle odkrywamy, że jest trochę inaczej.
O tym, że papież poddawał poezję Norwida głębokiej analizie świadczą liczne odniesienia w homiliach wygłaszanych na całym świecie, chociaż to właśnie w Polsce wybrzmiewały one najsilniej.
Wydaje się, że pierwszą fascynacją młodego Wojtyły był Wyspiański, który ma bardzo wyraźne pokrewieństwo z Norwidem. Możliwe zatem, że gimnazjalista Karol, a potem Jan Paweł II docierał do wieszcza poprzez Wyspiańskiego, który mówił: przemienić wszystko w sztukę. - Wcześniej odkrył to Norwid: na co jest piękno? Piękno ma funkcję, nie ma rzeczy czystych w sposób użyteczny, które powinny być piękne - tłumaczył prof. Fert.
- Tam są jeszcze konsekwencje: bo piękno na to jest, by zachwycało do pracy, a praca też jest po coś. To jest ten łańcuch rozumowania norwidowskiego, który prowadzi do finału w postaci zmartwychwstania - zaznaczył. - Jan Paweł II powiada: po coś to wszystko jest. I tu spotykają się tacy wielcy jak Norwid, Wyspiański i Karol Wojtyła.
***
Tytuł audycji: Strefa literatury
Prowadziła: Dorota Gacek
Goście: prof. Józef Fert, prof. Wojciech Kudyba
Data emisji: 2.04.2021
Godzina emisji: 21.30