09:43 [ PR2]PR2 (mp3) 2 wrzesień 2020 08_31_38.mp3 Łukasz Borowicz o muzycznych odkryciach (Poranek Dwójki)
Prestiżowy magazyn przyznał wyróżnienie za płytę "Nikolai Tcherepnin, Narcisse et Echo op.40, La Princesse Laintaine op.4" nagraną przez jedną z najlepszych orkiestr Europy – Bamberger Symphoniker pod batutą Łukasza Borowicza.
Wybitny dyrygent otrzymał (po raz kolejny!) Diapason d'Or - najwyższe wyróżnienie najbardziej opiniotwórczego we Francji i jednego z najważniejszych na świecie miesięczników muzycznych "Diapason".
W recenzji, która ukazała się na łamach magazynu "Diapason" podkreślono, iż Borowicz eksploruje faktury, otrzymując często nieprawdopodobną przejrzystość brzmienia. Dyrygent nie krył, że wydawnictwo ma wyjątkowy charakter i być może przywróci do łask rosyjskiego kompozytora. - Czeriepnin nawet w Rosji nie jest popularny, tym bardziej na Zachodzie - zaznaczył gość Dwójki. - Był on jedną z gwiazd baletów rosyjskich, która została przyćmiona przez Strawińskiego i innych kompozytorów. Nieszczęśliwie przyszło mu żyć w cieniu gigantów - ocenił.
Czytaj także:
Kantaty Moniuszki są mityczne
O Józefie Brzowskim nikt nie pamięta
Łukasz Borowicz przyznał, że zarówno praca nad płytą, jak i osiągnięty efekt są bardzo satysfakcjonujące i przyniosły mu sporo radości. - To jest chyba największe odkrycie jakie miałem, jeżeli chodzi o muzykę niepolską - podkreślił. - Nagranie powstało w Bambergu, w sali, która jest znana ze znakomitej akustyki. To była wielka przygoda, także pod kątem technologii nagrania. Akustyczne walory tej płyty sytuują ją w kategorii dla audiofilów, więc może cieszyć także miłośników sprzętu.
Melomani już mogą niecierpliwie czekać na kolejny niezwykły album nagrany pod kierownictwem Łukasza Borowicza, który nieustannie poszukuje inspiracji. - Jeżeli chodzi o odkrycia, to trzeba być uważnym. Czasami to są wręcz przypadki jak z filmu sensacyjnego - opowiadał dyrygent. - Nagranie, do którego dzisiaj będziemy podchodzić, to będzie pierwsze w historii nagranie Koncertu Fortepianowego Michała Bergsona, kompozytora urodzonego w Warszawie w 1820 roku. Oficjalnie ten utwór został uznany za zaginiony - podkreślił. - Nie byłoby tego nagrania, gdyby nie to, że mieliśmy "wtyki" w jednym z dobrych londyńskich antykwariatów. Doniesiono nam, że ten koncert się odnalazł. Udało się zdobyć manuskrypt i za chwilę zabrzmi muzyka, która teoretycznie nie istnieje.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Łukasz Borowicz (dyrygent)
Data emisji: 2.09.2020
Godzina emisji: 8.30