Mistrz słowa
Andrzej Matul swoją działalność w Polskim Radiu rozpoczął w "Sygnałach dnia", później prowadził "Cztery pory roku" i "Lato z Radiem", a także "Radiowy tygodnik kulturalny". W latach 90. został zastępcą kierownika, a potem kierownikiem Redakcji Kulturalnej radiowej Jedynki. W roku 2000 objął funkcję zastępcy kierownika Redakcji Kultury i Wiedzy, a potem szefa Redakcji Pasm Muzyczno-Publicystycznych. Prowadził m.in. "Wieczory z Jedynką".
Dziennikarz pozostaje w pamięci kolegów z Programu 1. - Andrzej był dla nas mistrzem rozmowy. Uczył nas, jak wydobywać ze swojego rozmówcy to, co najważniejsze, uczył nas miłości do tego rozmówcy - wspomina Anna Stempniak, wieloletnia dziennikarka Programu 1 Polskiego Radia, przyjaciółka Andrzeja Matula.
00:36 PR/Anna Stempniak wspomnienie Matul.mp3 Anna Stempniak wspomina Andrzeja Matula
Jak podkreśla Henryk Szrubarz, kierownik Redakcji Publicystyki radiowej Jedynki, dziennikarza charakteryzował znakomity, radiowy głos. - Obok głosu Tadeusza Sznuka to był jeden z najpiękniejszych głosów, a poza tym był wspaniałym człowiekiem - mówi. Dla nas był autorytetem i mistrzem słowa. W pewnym sensie był symbolem tego radia - dodaje.
00:28 szrubarz.mp3 Kierownik Redakcji Publicystyki Henryk Szrubarz: "To był jeden z najpiękniejszych głosów radiowych"
"Prawdziwa radiowa legenda"
Dziennikarka Programu 1 Magda Mikołajczuk podkreśla, że Andrzej Matul był "prawdziwą radiową legendą". - Przede wszystkim jego polszczyzna nie była wzorem sztywnej polszczyzny. To był człowiek, który potrafił z języka polskiego wycisnąć zarówno rozbuchanie, jak i szaleństwo, a z drugiej strony, kiedy trzeba, posługiwał się językiem eleganckim, a w innych sytuacjach bardzo potocznym. To była pierwsza rzecz, na jaką zawsze zwracałam uwagę - przyznaje.
00:28 PR/M. Mikołajczuk M.Matul.mp3 "Był prawdziwą, radiową legendą" - Magda Mikołajczuk o Andrzeju Matulu
- Dla mojego pokolenia dziennikarzy Andrzej Matul był legendą. Kiedy przychodziliśmy do radia, był naszym mistrzem, także dlatego, że szkolił nas w kursach na kartę mikrofonową - mówi Sława Bieńczycka z Redakcji Rozrywki Programu 1. - Szkolił nas ze wszystkiego, nie tylko z tego, jak poprawnie mówić po polsku, dbał również o modulację zdania, stylistykę i o to, co dokładnie chcemy komuś przekazać - wspomina.
00:29 PR Sława Bieńczycka Matul.mp3 Sława Bieńczycka wspomina Andrzeja Matula
- Pamiętam, jak chodziłem do niego na lekcje, to on mi wiele razy tłumaczył, że trzeba mówić do ludzi, że ma to być żywe słowo - podkreśla Roman Czejarek z radiowej Jedynki.
00:32 PR/Roman Czejarek wspomnienie A. Matula.mp3 Andrzej Matul we wspomnieniach Romana Czejarka
Wybitny lektor
W latach 70., równolegle z pracą w radiu, Andrzej Matul rozwijał też karierę lektora filmowego. Pracował przy kilkudziesięciu filmach fabularnych, między innymi: "Tylko dla orłów", "Imię róży", "Lista Schindlera", "Wzgórze nadziei".
- Człowiek z jednej strony legenda, z drugiej mistrz elegancji, a z trzeciej ogromnie błyskotliwy i dowcipny. Jego wiedza na temat teatru i baletu była imponująca - mówi dziennikarka Małgorzata Raducha. - Dzięki wiedzy i wrażliwości na wielką kulturę i sztukę przyjaźnił się z największymi twórcami współczesnego teatru, tego mu zazdrościliśmy - przyznaje.
00:26 PR/Raducha Matul 15.12.mp3 Małgorzata Raducha wspomina Andrzeja Matula
Laureat wielu nagród radiowych i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Otrzymał prestiżowy Złoty Mikrofon i Chryzostoma, a także tytuł Mistrza Mowy Polskiej. Mówił wówczas, że receptą na sukces jest czytanie książek i pisanie listów.
Czytaj również:
IAR/ans/kor