Racjonalna bio-maszyna, czyli człowiek. Antropologia Stanisława Lema

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2021 12:00
- To co Lem dostrzega jako zagrożenie dla kultury, to nie jest transhumanizm, czyli przekształcanie się ciał, ale technologia, która radzi sobie z czymś, z czym wcześniej miała radzić sobie kultura. Technologia wyprostowuje nam życie, które wcześniej było obudowane kulturowym sensem - mówił w Dwójce prof. Jakub Gomułka, filozof.
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock/Ociacia

Posłuchaj
30:28 Wszystkie gatunki Lema 23.08.2021.mp3 Racjonalna bio-maszyna, czyli człowiek. Antropologia Stanisława Lema (Wszystkie gatunki Lema/Dwójka)

Stanisław Lem Forum 1200.jpg
Symboliczny wymiar twórczości Stanisława Lema

W esejach Lema widać dwie wyraźne inspiracje dotyczące ujęcia człowieka. Z jednej strony teoria ewolucji, z drugiej cybernetyka. Próba ich połączenia zawiodła Lema do koncepcji ewolucji człowieka zbieżnej z, mniej więcej o 20 lat późniejszym, transhumanizmem.

- Pierwsza rzeczą, którą Lem wskazuje jako tę, która nas określa jest ciało. Lem był prekursorem czegoś co się dokonało w humanistyce, a ostatnio też w naukach kognitywnych, mianowicie zwrotu ku cielesności – mówił gość audycji. 

Jakie wiążą się z tym problemy etyczne? Czy nowa wersja człowieka może być istotnie lepsza lub szczęśliwsza? O tym mówił prof. Jakub Gomułka z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

- Lem wieszczy, już w „Summa technologiae” w 1964,, że będziemy znosić nasze fizyczne, cielesne ograniczenia i przechodzić ku nowym formom bytowania człowieka. Jednak nie jest zwolennikiem tego procesu. Mamy tu postawę człowiek, który nie tyle oczekuje nadejścia wyzwolenia rozumu, ile raczej przerażonego futurologa, który widzi jak pod nami otwiera się przepaść - tłumaczył profesor.

Czytaj też:

I jak dowodził w trakcie rozmowy, problemem jest przejęcie przez ludzi kontroli nad własnym rozwojem, do czego ma zostać zaprzęgnięta technika. To przewidywał Lem i tego się bał.

- Te wszystkie wyboje życiowe naszej egzystencji były opakowane w jakieś kulturowe sensy. I teraz kiedy nasze życie robi się coraz „gładsze”, coraz przyjemniejsze, to okazuje się, że podstawa wielu naszych kulturowych przekonać czy konstrukcji jest tracona, bo nie ma tego napięcia, nie ma tej niepewności, ona coraz bardziej znika - wyrażał, za Lemem, swoje obawy naukowiec.

***

Tytuł audycji: Wszystkie gatunki Lema 

Prowadził: Michał Nowak

Gość: prof. Jakub Gomułka (Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie)

Data emisji: 23.08.2021

Godzina emisji: 19.30

Czytaj także

"Przypadek jest u Lema centralnym pojęciem"

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2021 22:00
- Myślę, że z przypadkiem u Lema jest jak w wierszu Szymborskiej – "zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało". Oznacza to, że przypadek nie jest czymś istotowym w jego filozofii, lecz pośrednim, co wynika z tego, że człowiek oscyluje w swoim myśleniu między imaginacją opanowania i bezradności - mówił w Dwójce prof. Andrzej Zieniewicz, literaturoznawca.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lem wobec poznania. Rozum bez granic

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2021 12:55
- Lem był absolutnie przekonany, że poznanie nie ma kresu, nie ma granic, zawsze będą niedostępne obszary wiedzy - mówił w Dwójce dr Maciej Płaza, autor doktoratu na temat poznania w twórczości Stanisława Lema. 
rozwiń zwiń