Andrzej Jagodziński o płycie "Dekalog - piosenki na lepsze życie" oraz prezentacja unikatowych nagrań z archiwum Polskiego Radia

Andrzej Jagodziński pochodzi z Garbatki Letniska. Jego dziadek był znanym organmistrzem. Zbudował około 100 instrumentów. Gdy był dzieckiem, przez wzgląd na przodka, organista w pobliskim kościele pozwalał mu grać na własnym fortepianie. Na nim po raz pierwszy improwizował.

Andrzej Jagodziński podczas koncertu w cyklu "Jazz.PL"

Foto: Cezary Piwowarski / Polskie Radio

Nie poszedł do technikum samochodowego jak większość jego kolegów. Nie poszedł tez do szkoły organistów. Rodzice wysłali go do Warszawy - do szkoły muzycznej - dostał się na waltornię. Los jednak sprawił, że stał się najważniejszym w Polsce interpretatorem kompozycji Fryderyka Chopina w jazzowej stylistyce.

Dziś jednak Andrzej Zieliński nie poruszył z nim chopinowskiego wątku.