- Dariusz był do bólu konsekwentny. W pracy czuł się odpowiedzialny za najmniejszą błahostkę - wspominają koledzy z BOR.
Jeden z 9 funkcjonariuszy ochrony prezydenta. W BOR służył od 16 lat.
Major Michałowski zyskał przydomek "Moskwa", bo wychowywał się w stolicy Rosji, gdzie jego matka pracowała w ambasadzie.
Maratończyk. Pasjonat wschodnich sztuk walki.
Odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi.
Miał 35 lat. Osierocił syna.
Spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.