- Prawdziwy harcerz: honorowy, obowiązkowy, serdeczny. Wspaniały człowiek - podkreślają jego koledzy.
W BOR od 14 lat. Od 2005 roku w grupie chroniącej prezydenta. Nosił przydomek "Krajan".
Czas wolny poświęcał na nurkowanie i wspinaczkę.
Pośmiertnie awansowany na podporucznika i odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Miał 35 lat.
Spoczywa na cmentarzu w rodzinnym Przasnyszu.