Andrzej Titkow: Franciszkę Arnsztajnową odkryłem późno - Dzięki Franciszce wpadłem na trop Józefa Czechowicza. A Czechowicz to był mój idol młodych lat. Kiedy już świadomie czytałem tę książkę, którą razem napisali, to zobaczyłem, że to nie młody poeta próbuje, tylko ona próbowała podążyć jego tropem, zmieniając poetykę. I to mi się podobało, to mi zaimponowało - mówił w Dwójce Andrzej Titkow - reżyser i scenarzysta, prawnuk poetki Franciszki Arnsztajnowej. Zobacz więcej na temat: Andrzej Titkow Lublin wystawa Dwójka KULTURA poezja