Radia słuchałem od małego, szczególnie Trójki. Uwielbiałem "Powtórkę z rozrywki" i "Listę Przebojów". Wówczas nawet nie myślałem, że znajdę się "po drugiej stronie" odbiornika. W liceum zainteresowałem się tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Udało mi się połączyć te dwie pasje i tak już zostało. Mam nadzieję, że z pożytkiem nie tylko dla mnie, ale też dla słuchaczy.