Julia Kijowska: moim punktem odniesienia była Sinéad O'Connor - Oglądając film "Miłość" pewnie wyda się to przedziwne, ale jak patrzyłam na wywiady z nią, to dostrzegłam u niej jakąś wielką siłę konstrukcji i idei, za które daje się pokroić. A zarazem jakąś niewiarygodną delikatność, wręcz głos, który nie wychodzi na zewnątrz, tylko idzie do środka - mówiła w Jedynce Julia Kijowska. Zobacz więcej na temat: aktorzy FILM kino