Jan Tomczak: W warszawskim biurze pracowali świetni reportażyści i dziennikarze polityczni, którzy chcieli wiedzieć wszystko i znać wszystkich. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Depesze z różnych części świata spływały nieustannie z tak zwanych dalekopisów, ale w jednym kawałku papieru. Łatwo było nie zauważyć ważnego zamachu stanu w jakiejś części świata, bo z porządkiem mieliśmy trochę kłopotów. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Willa na Ursynowskiej, gdzie było biuro warszawskie RWE, to było miejsce, gdzie powstał "Marsz Mokotowa”. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: RWE miało sieć korespondentów na całym świecie. Wśród nich były wielkie nazwiska, np. Leopold Unger, Maciej Morawski, Zbigniew Brzeziński. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak Leopold Unger Maciej Morawski Zbigniew Brzeziński
Jan Tomczak: Poranny program był tylko "gadany”, były przeglądy prasy z kraju i z zagranicy, łączyliśmy się telefonicznie z korespondentami. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Najbardziej egzotyczną cechą pracy przy tak zwanych porankach było to, że prowadzono je jednocześnie z Warszawy i z Monachium. Z prowadzącym w Monachium komunikowałem się przez telefon na korbkę, który na pewno pamiętają ci, którzy tu pracowali. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Macieja Wierzyńskiego poznałem przypadkowo w Rozgłośni Harcerskiej. Udało mi się go przekonać, że nie ma takiego dźwięku radiowego, którego nie można skrócić. Dzięki tej przypadkowej znajomości niedługo potem trafiłem do warszawskiego biura RWE. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak Maciej Wierzyński
Jolanta Hajdasz: Postanowiłam napisać doktorat o RWE i miałam dużo szczęścia, bo Maciej Wierzyński skierowała mnie do Jana Nowaka-Jeziorańskiego, który pokazał mi Radio od strony organizacyjnej. Po materiały źródłowe pojechałam do Monachium. Zobacz więcej na temat: Jolanta Hajdasz Maciej Wierzyński Jan Nowak-Jeziorański właśc. Zdzisław Jeziorański
Jolanta Hajdasz: Wolna Europa to było radio, które przydałoby się do dzisiaj, pokazywałaby dzisiejszej komercji wysokie standardy i wielką kulturę dziennikarską, która tam była, a której teraz tak brakuje. Zobacz więcej na temat: Jolanta Hajdasz
Jolanta Hajdasz: Zamknięcie 1994 roku RWE było dla wielu pracujących tam dziennikarzy ciężkim doświadczeniem, zepchnięciem na margines. Zobacz więcej na temat: Jolanta Hajdasz
Jolanta Hajdasz: Wolna Europa odnosiła się do rzeczywistości w bardzo poważny sposób w porównaniu z polskimi radiami po 89 roku. Zobacz więcej na temat: Jolanta Hajdasz
Krzysztof Bobiński: Wolałem utrzymywać dystans do Wolnej Europy, nie potrzebowałem jej wiadomości. Miałem z RWE kontakty towarzyskie, głównie z Tadeuszem Żenczykowskim w Londynie. Zobacz więcej na temat: Krzysztof Bobiński
Krzysztof Bobiński: Wolna Europa była postrzegana w emigracyjnym środowisku Londynu, gdzie się wychowałem, jako organizacja amerykańska, która nadawała na kraj. Zobacz więcej na temat: Krzysztof Bobiński
Krzysztof Bobiński: W warszawskim biurze Wolnej Europy po raz pierwszy zaczęto robić dyskusje tzw. okrągłego stołu, gdzie spotykaliśmy się, żeby omówić wszystkie bieżące wydarzenia. Zobacz więcej na temat: Krzysztof Bobiński
Krzysztof Bobiński: Po 89 roku dziennikarze zagraniczni w Polsce stracili monopol na przekazywanie informacji, dodatkowo Wolna Europa założyła biuro w Warszawie. Zobacz więcej na temat: Krzysztof Bobiński
Krzysztof Bobiński: To, o co pytaliśmy się na konferencjach Urbana, to były najczęściej pytania przekazywane nam przez znajomych opozycjonistów. Było to miejsce, gdzie władza w jakiś sposób musiała im odpowiadać. Zobacz więcej na temat: Jerzy Urban Krzysztof Bobiński
Krzysztof Bobiński: Dzięki zachodnim dziennikarzom w stanie wojennym dostęp do publicznej informacji miał też Jerzy Urban, bo ci dziennikarze musieli podawać stanowisko każdej strony. Urban na swych konferencjach często polemizował z tym, co Wolna Europa podawała na antenie. Zobacz więcej na temat: Jerzy Urban Krzysztof Bobiński
Krzysztof Bobiński: W tamtych czasach wszyscy wiedzieli, że Wolna Europa jest jedynym prawdziwym źródłem informowania społeczeństwa, o tym, co dzieje się wśród opozycji. Zobacz więcej na temat: Krzysztof Bobiński