"Golgota Wschodu". 17 września to Dzień Sybiraka

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2023 16:00
Mianem "sybiraków" określa się ludzi zsyłanych na Sybir, zarówno w czasach carskiej Rosji, a także w okresie istnienia ZSRR. - Należy o nich mówić głośno i opowiadać te historie, które przez długi czas były przemilczane - przekonuje Cezary Rutkowski, prezes stowarzyszenia Wspólnota Wnuków Sybiraków. 
Polscy zesłańcy w łagrze w Workucie
Polscy zesłańcy w łagrze w WorkucieFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
  • 17 września 1939 roku o godzinie 5 rano Armia Czerwona przekroczyła wschodnią granicę Rzeczpospolitej.
  • Aresztowano wówczas ponad 200 tysięcy Polaków. Masowe wywózki na Syberię objęły 1 mln 350 tysięcy osób.
  • 17 września obchodzimy jako Światowy Dzień Sybiraka. Rangę oficjalnego święta państwowego w Polsce, na mocy uchwały Sejmu RP, zyskał ten dzień w 2013 roku.

Sowiecka napaść na Polskę w 1939 roku

17 września 1939 roku o godzinie 5 rano Armia Czerwona przekroczyła wschodnią granicę Rzeczpospolitej. Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 roku przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych Związku Radzieckiego Wiaczesława Mołotowa. Po napaści ZSRR na Polskę aresztowano ponad 200 tysięcy Polaków - oficerów, policjantów, ziemian, prawników. Wszystkim obywatelom II RP narzucono obywatelstwo radzieckie. Masowe wywózki na Syberię objęły 1 mln 350 tysięcy osób.

Kim są "sybiracy"?

- Z mojej perspektywy "sybiracy" to nie tylko osoby, które przeżyły drugą wojnę światową i doświadczyły okrucieństwa najgorszych czasów stalinowskich, ale też ci, którzy byli "ukarani" przez Związek Sowiecki za to, jakich mieli rodziców i bliskich: mundurowych, funkcjonariuszy państwowych i oficerów Wojska Polskiego. To dzieci, które zostały deportowane wraz z nimi - tłumaczy gość Czwórki.

Posłuchaj
11:47 CZWÓRKA Czwórka do kwadratu - 17.09.2023.mp3 "Sybiracy" - jak wyglądał ich niechciany dom? (Czwórka do kwadratu/Czwórka)

Golgota Wschodu

"Sybiraczką" jest babcia Cezarego Rutkowskiego, która przymusową wywózkę określa mianem "Golgoty Wschodu". - Nikt nikogo nie pytał o zdanie, nie dawał możliwości wyboru. Moja babcia była wtedy dzieckiem. Razem z mamą w nocy musiała opuścić dom i wyjechać w głąb ZSRR do Kazachstanu. Podróż trwała miesiąc, w pociągu był straszny mróz, nie wszyscy wytrzymywali w takich warunkach. Dotyczyło to przede wszystkim dzieci, które enkawudziści wyrzucali z wagonów - mówi. - Po dotarciu na miejsce babcia, która zaczęła chodzić do szkoły, po lekcjach pracowała w miejscowej cegielni. Z relacji innych "sybiraków" wiem też, że dzieci pracowały także przy wyrębie lasów - opowiada. Babcia Cezarego Rutkowskiego w Kazachstanie spędziła 6 lat, wróciła razem z mamą i siostrą w 1946 roku. 

Wspólnoty Wnuków Sybiraków: jesteśmy to winni naszym babciom i dziadkom 

Rozmówca Jakuba Jamrozka jest prezesem Wspólnoty Wnuków Sybiraków w Białymstoku. Stowarzyszenie powstało 10 sierpnia w 1998 roku. - Rola wspólnoty polega przede wszystkim na tym, aby upamiętniać naszych dziadków, nasze babcie, które zostały zesłane na nieludzką ziemię - wyjaśnia gość Czwórki. - Jesteśmy to winni naszym bliskim, którym okres PRL-u odebrał możliwość mówienia głośno o tym, co naprawdę się wtedy zdarzyło. Zbrodnie sowieckie zostały przykryte zbrodniami niemieckimi. Dziś należy upamiętniać ofiary obu okupantów

Agresja sowiecka. 17 września 1939 rok - serwis specjalny Polskiego Radia >>>

17 września obchodzony jest także Światowy Dzień Sibiraka, który upamiętnia wszystkich Polaków zesłanych na Syberię oraz inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Rangę oficjalnego święta państwowego w Polsce - na mocy uchwały Sejmu RP - ten dzień uzyskał w 2013 roku.

***

Tytuł audycji: "Czwórka do kwadratu"

Prowadzi: Mateusz Kulik

Rozmawiał: Jakub Jamrozek

Data emisji: 17.09.2023

Godzina emisji: 15.10

kul