"Oppenheimer" - ile jest prawdy w historii "typowego geniusza"?

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2023 16:59
Film "Oppenheimer" to prawdziwa gratka dla miłośników historii nauki. - Warto zaznaczyć, że wszyscy wybitni naukowcy pracujący przy budowie broni masowego rażenia wiedzieli, co robią - mówił historyk i bloger Adam Adamczyk. 
Benny Safdie i Cillian Murphy w scenie z filmu Oppenheimer
Benny Safdie i Cillian Murphy w scenie z filmu "Oppenheimer"Foto: PAP/Melinda Sue Gordon/Universal Pictures / Avalon
  • Robert Oppenheimer od najmłodszych lat zafascynowany był nauką, a już jako nastolatek wykładał przed dorosłym gremium
  • Jak Robert Oppenheimer trafił do Los Alamos i zaczął prace nad bombą jądrową?
  • Historia pokazana w filmie Oppenheimer - ile w niej prawdy, a ile literackiej fikcji?

Robert Oppenheimer od dziecka fascynował się kryształami. Został kolekcjonerem minerałów i już jako 12-latek korespondował z dorosłymi geologami. Jeden z nich zaprosił go nawet do wygłoszenia wykładu dla innych badaczy. Za swój występ młody naukowiec został nagrodzony gromkim aplauzem.

Robert Oppenheimer - historia "typowego geniusza"?

- Ta historia świetnie pokazuje, że mamy tu do czynienia z "typowym" geniuszem, który już jako dziecko wyrastał ponad swój wiek, a potem po prostu wykorzystywał swój potencjał. Doktorat zrobił w wieku 22 lat w Europie, gdzie w tamtych czasach tworzono najważniejsze teorie naukowe - podkreślał Adam Adamczyk z bloga Kwantowo.pl. - Robert Oppenheimer wyjechał więc najpierw do Wielkiej Brytanii, a potem do Niemiec. Studiował w Getyndze, a dyplom robił u przyszłego noblisty. 

Robert Oppenheimer po powrocie do Stanów Zjednoczonych został wykładowcą akademickim. - To był typowy fizyk teoretyczny, lepiej czuł się przy tablicy niż w terenie czy laboratorium - mówił gość Czwórki. - Miał też szerokie zainteresowania pozanaukowe: kultura Wschodu, języki obce. Starał się czytać książki w oryginalnym języku, nauczył się więc m.in. sanskrytu i francuskiego. 

Projekt Manhattan. Jak tworzono bombę zagłady?

Nad stworzeniem bomby atomowej pracowano w Los Alamos w Nowym Meksyku. - To była tajna placówka, znajdowała się na środku pustyni. Zaczęto je budować pod koniec 1942 roku, więc II wojna światowa już trwała - objaśniał Adam Adamczyk.

Projekt budowy broni wymagał współpracy tysięcy ludzi, a jednocześnie zachowania tajemnicy. - Dlatego stworzono całe miasteczko, do którego ściągnięto twórców wraz z rodzinami. Rolą Roberta Oppenheimera było koordynowanie pracy tych wybitnych naukowców. Cieszył się autorytetem geniusza i był rekomendowany przez wielu ważnych naukowców. Być może miał w sobie też coś z narcyza, bo lubił być widoczny, sławny. Dlatego też tak zabolało go to wszystko, co się potem wydarzyło: stworzenie śmiercionośnej bomby i wyścig zbrojeń i nie tylko.

Posłuchaj
20:18 openheiner_PR4_AAC 2023_07_25-14-05-59.mp3 Adam Adamczyk opowiada o filmie "Oppenheimer" i faktach, które tam zobaczymy (Czwórka do piątej) 

Mamy bombę - i co dalej?

Ostatecznie zrzucono dwie bomby atomowe, które pochłonęły być może nawet ponad 200 tysięcy ofiar. - Nastąpił konflikt między pracownikami Los Alamos a władzą, ludzie chcieli m.in. zrzucać bomby na bezludne wyspy, zamiast na miasta, ale tak się nie stało - mówił Adam Adamczyk. - Po wojnie i śmierci Adolfa Hitlera wszystkie apele naukowców o ograniczenie zbrojeń były zupełnie ignorowane. Do lat 90. na całym świecie przeprowadzono wiele testów jądrowych. I to nie tylko ładunków do 20 kiloton, ale bomb wodorowych, termonuklearnych, które miały moc liczoną w megatonach, czyli były setki razy mocniejsze - podkreślał ekspert. 

Historia Roberta Oppenheimera w filmie - jaki jest finał?

Ta historia pokazana została w filmie Christophera Nolana "Oppenheimer". - Nakręcono go na podstawie książki, więc materiał źródłowy był doskonały - zaznaczał gość Czwórki. Po projekcie Manhattan Robert Oppenheimer przestał być płodnym naukowcem. - Był wówczas jeszcze całkiem młody, ale dostał łatkę ojca bomby jądrowej, więc jego kariera została ograniczona. Dziś, oceniając postawę tego badacza, warto brać pod uwagę ówczesne realia i szeroki kontekst historyczny - zaznaczył gość Czwórki. 

***

Tytuł audycji: Czwórka do piątej

Prowadzi: Weronika Puszkar

Gość: Adam Adamczyk (Kwantowo.pl)

Data emisji: 25.07.2023

Godzina emisji: 14.05

kd

Czytaj także

Po co nam studia? "Nie muszą zaważyć na późniejszym życiu"

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2022 18:00
- To, czy iść na studia, jest sprawą indywidualną. Uczelnie otworzą przed nami pewnie niektóre drzwi do przyszłej kariery zawodowej, ale najczęściej najważniejsza i tak jest własna praca i samorozwój - podkreślał przedsiębiorca Michał Barczak. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Budapeszt na city break. Co warto tam zobaczyć?

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2023 10:45
Tym razem wraz z Oliwią Krettek wybieramy się do stolicy Węgier. Przez Budapeszt przepływa rzeka Dunaj - na lewym brzegu, peszteńskim, rozciąga się równina, brzeg prawy to wyżynna Buda. Sprawdzamy, jak zorganizować city break w tym mieście. 
rozwiń zwiń