Jego tata był Polakiem, mama Francuzką. Od dzieciństwa przyjeżdżał do Polski, tutaj też postanowił nakręcić swój fabularny debiut "Kret". Dzięki francuskim korzeniom i miłości do tamtejszego kina stworzył obraz nagrodzony Paszportem "Polityki" za "oryginalną i unikającą schematów próbę zmierzenia się z tematem polskiej lustracji i zła, które przechodzi z pokolenia na pokolenie. Za odważne spojrzenie z oddali na legendę Solidarności oraz za doskonałą pracę z aktorami".
- Jestem wielbicielem twórczości François Truffaut i szanuję go zwłaszcza, za literacki wymiar jego obrazów - opowiada Rafael Lewandowski. - Postaci, które występują w jego filmach są rzeczywiste i mam wrażenie, że dobrze je znam. I mnie ten realistyczny ton, który istnieje w kinematografii francuskiej już od lat 30. ubiegłego wieku, niezwykle urzeka.
Rolę główną w "Krecie" reżyser powierzył Borysowi Szycowi. Aktor został za nią nagrodzony na festiwalu filmowym w Montrealu.
- Borysa poznałem w 2001 roku, a do tej roli wybrałem go po pierwsze: ze względu na ogromny talent; po drugie: na cechy, które sprawiają, że mógłby być naszym kuzynem, sąsiadem, kumplem z pracy. Z jednej strony jest zupełnie zwyczajny, z drugiej drzemie w nim ogromna aktorska siła.
Do swojego fachu Rafael Lewandowski gruntownie się przygotował. Studiował na paryskiej Sorbonie, gdzie zdobył licencjat na wydziale studiów kinematograficznych, następnie uzyskał dyplom na wydziale reżyserii francuskiej państwowej szkoły filmowej Le Femis.
- Porównując Polaków i Francuzów zawsze staram się doszukiwać cech wspólnych, a nie przeciwieństw - mówi gość "EX Magazine". - Na pewno łączy nas mocny indywidualizm. Jeśli zaś chodzi o różnice to Francuzi na zewnątrz wydają się być bardziej życzliwi i mają większy luz. Polacy za to są bardziej prawdziwi.
Reżyser zdradził też, że na początku przyszłego roku odbędzie się premiera długometrażowej fabuły jego autorstwa oraz, że kończy pracę nad scenariuszem do nowej fabuły. Tym razem będzie to opowieść o emigracji zarobkowej zrealizowana we francusko-polskiej kooperacji.
kul