Międzynarodowy Dzień UFO. Jak latające spodki zawładnęły wyobraźnią widzów?

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2024 18:00
Międzynarodowy Dzień UFO to okazja, żeby porozmawiać o temacie latających spodków w kinie. - Prawdziwy boom na filmy z UFO nastąpił w latach 50. - mówi dr Jacek Rokosz, znawca kina. - Można uznać, że pojawiły się wraz z początkiem rywalizacji pomiędzy mocarstwami o podbój przestrzeni kosmicznej.
W Międzynarodowy Dzień UFO rozmawiamy o tym zjawisku w kinie.
W Międzynarodowy Dzień UFO rozmawiamy o tym zjawisku w kinie.Foto: shutterstock/New Africa
  • 2 lipca to Międzynarodowy Dzień UFO, data ta upamiętnia tajemniczą katastrofę w Roswell. 
  • W Czwórce rozmawiamy o UFO w kinematografii, a naszym przewodnikiem jest Jacek Rokosz, filmoznawca.  

Międzynarodowy Dzień UFO - skąd to święto?

2 lipca przypada Międzynarodowy Dzień UFO. Data nie jest przypadkowa, bo upamiętnia katastrofę UFO w Roswell, która miała mieć miejsce w 1947 roku. Z tej okazji w naszym studiu pojawił się dr Jacek Rokosz, znawca kina, a także twórca cyklu "Najgorsze filmy świata". Rozmawiamy z nim o tematyce UFO w kinematografii.

- Jeśli chodzi o filmy z UFO i kosmosem w tle, to jest to bardzo szeroki temat. Właściwie pierwsze produkcje powstawały już na początku XX wieku. W 1902 roku jeszcze w niemym filmie "Podróż na Księżyc" Georges Méliès wysyłał ludzi na Księżyc, adaptując Verne'a, w pociskach artyleryjskich - opowiada gość Czwórki. - To jest bardziej zachwyt technologią i ufoludki jeszcze się nie pojawiają. Wybuch tematyki UFO w kinematografii, w przenośni i dosłownie można wiązać z początkiem lat 50. To się wiąże z pewną paranoją i obsesją, zwłaszcza Amerykanów, związaną ze sprawą Roswell. To też należy wiązać z tym, co działo się tak naprawdę po drugiej wojnie światowej, czyli fobią, paranoją, fantazją, marzeniem na temat nauki jako takiej, wielkiej siły energii atomowej i związanych z tym wszelkiego rodzaju strachami.

 


Źr. Youtube/Earth vs. the Flying Saucers (1956) Trailer #1

UFO i rywalizacja pomiędzy mocarstwami 

Jak tłumaczy filmoznawca, połowa XX wieku to wyścig zbrojeń, ale także rywalizacja pomiędzy mocarstwami o podbój przestrzeni kosmicznej.

- Rakieta, kosmos, atom to jest to wszystko, co rozpala wyobraźnię Amerykanów. To się wiązało z przejęciem projektu od nazistów i von Brauna, słynnego projektanta rakiet V1 i V2, który brał udział w największych przedsięwzięciach rakietowych - opowiada rozmówca Kamila Jasieńskiego. - To również wiązało się z pewną dumą Amerykanów dotyczącą supremacji na arenie międzynarodowej. To wtedy zrodziło się słynne, obowiązujące pewnie do dzisiaj, sformułowanie "Pax Americana". To Amerykanie mają supremację swoją atomową i rakietową. Byli naprawdę dumni z tego, co dzisiaj nam się wydaje może nieprzyzwoite, ale wtedy to było dla nich seksi, a przesłaniem było "jesteśmy globalnym graczem na planecie".

Zobacz także:

Filmy o UFO - jak przecierano szlaki? 

Kolejnym miejscem rywalizacji ze Związkiem Radzieckim miał być więc kosmos, Księżyc, a potem Mars.

- Lata 50. to rzeczywiście czas, kiedy zagościły filmy, które tej fobii odpowiadały. Wtedy to pojawił się film "Ziemia kontra latające spodki". Za efekty odpowiedzialny był genialny animator Ray Harryhausen, który zrobił UFO za pomocą animacji poklatkowej. Te spodki nie tylko tam latają, ale również zrobił on pierścienie, które wirują niezależnie od siebie - tłumaczy Jacek Rokosz.



- Tam spodki nie tylko latają nad miastami amerykańskimi, ale również lądują na ziemi, wychodzą z nich roboty i oczywiście palą, niszczą, bo to zawsze musi być inwazja. Inwazja to też metafora rywalizacji zimnowojennej. Obcy zawsze przybywali z Marsa, byli czerwoni. To symbolizowało zagrożenie bolszewickie, które ma nadejść z kosmosu - dodaje gość Czwórki. 


Posłuchaj
21:55 CZWORKA/(Popołudniówa UFO kino, Jacek Rokosz 02.07.2024.mp3 W Międzynarodowy Dzień UFO, o filmach z UFO w tle opowiada dr Jacek Rokosz, znawca kina (Popołudniówa/Czwórka)

 

Metafora tego strachu jest wyraźnie widoczna w kolejnych filmach, do których także m.in. należy "Dzień, w którym zatrzymała się ziemia". Potem lawina ruszyła, a zjawisko UFO na dobre zagościło w światowej kinematografii.


***

Tytuł audycji: Popołudniówa

Prowadzący: Kamil Jasieński

Gość: dr Jacek Rokosz (znawca kina, twórca cyklu "Najgorsze filmy świata")

Data emisji: 02.07.2024

Godzina emisji: 15.15

aw/wmkor