Michał Martyniuk z After ‘Ours: gramy muzykę bez wielkiego ego

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2024 13:36
- Chciałem, żeby to była muzyka dla każdego - mówi Michał Martyniuk z nowozelandzko-polskiego projektu After ‘Ours. Muzycy po siedmiu latach wracają z płytą "Long Road", która jest radosną fuzją jazzu, soulu, funku i broken beat’u.
Michał Martyniuk z zespołu After Ours opowiada o ich najnowszej płycie Long Road
Michał Martyniuk z zespołu After 'Ours opowiada o ich najnowszej płycie "Long Road"Foto: Magdalena Żelazowska/ Czwórka

Nowozelandzko-polski projekt After ‘Ours to efekt współpracy dwóch przyjaciół - uznanego w kraju oraz na świecie pianisty jazzowego i kompozytora Michała Martyniuka oraz perkusisty, gitarzysty i producenta Nicka Williamsa. Zespół powstał w Nowej Zelandii w 2011 roku. Muzycy zaczynali od wspólnego grania w barach i klubach nocnych. W 2016 roku wydali debiutancki album "Odyssey", stanowiący połączenie funku, R&B, soulu, hip-hopu, elektroniki, muzyki tanecznej oraz jazzu.


Posłuchaj
17:37 ASM 19.09.2024 After 'Ours godz. 13.12.mp3 Michał Martyniuk z zespołu After ‘Ours opowiada o nowej płycie "Long Road"

 


"Nagranie materiału na pierwszą płytę zajęło nam pięć lat"

- Nagranie materiału na pierwszą płytę zajęło nam pięć lat. Jak wskazuje nazwa naszego zespołu, wspólną muzykę mogliśmy robić po godzinach. Obaj mieliśmy małe dzieci i pracę. Spotykaliśmy się od dziesiątej do drugiej w nocy, by coś tam sobie "podłubać". Nie śpieszyło nam się z wydaniem nagrań. Chcieliśmy po prostu być w stu procentach zadowoleni z materiału - wyjaśnia Michał Martyniuk z zespołu After ‘Our.



After ‘Ours wraca z płytą "Long Road"

Po siedmiu latach od debiutu zespół wraca z kolejnym albumem, "Long Road". Obok duetu stanowiącego trzon After ‘Ours , w nagraniach usłyszymy także innych muzyków – m.in. znanych już z  "Odyssey" Kevina Marka Traila, Ange Williams, Louisa Bakera, saksofonistę Jakuba Skowrońskiego, basistę Dana Antunovica, perkusistę Chrisa Baileya oraz brytyjskiego weterana soulu, Omara Lyefooka.

- W zespole zajmuję się stroną kompozycyjną. Piszę utwory, aranżuję i gram na instrumentach klawiszowych. Nick, który jest po reżyserii dźwięku, zajmuje się miksami. Jest głównym producentem After ’Ours. Gra też na gitarze i perkusji. Tworzymy zespół we dwóch, ale często do współpracy zapraszamy gości: wokalistów, basistów, perkusistów, klawiszowców. Jesteśmy otwarci na to, żeby na naszych płytach pojawiały się nowe, niebanalne elementy. Dlatego zawsze szukamy najlepszych możliwości i najlepszych kolaboracji - mówi Michał Martyniuk.

Zobacz także:


"Long Road" - muzyka bez wielkiego ego

Muzyka na "Long Road" oscyluje na pograniczu jazzu, blues rocka, nowoczesnego soulu, funku i brytyjskiego broken beat’u. Jak mówi Michał Martyniuk, przy całym wysokim poziomie umiejętności muzyków After ‘Ours muzyka na płycie została stworzona do słuchania nie tylko przez miłośników jazzu.

- Fajnie, że udało się nam wydać ten album w takim kształcie. Cieszę się, że możemy grać taką muzykę. Teraz większość muzyków ma tendencję, by zmierzać w stronę free jazzu, improwizacji i awangardy. W After ‘Ours nie chciałem wchodzić jednak w te rzeczy mocno jazzowe. Szukałem prostszych rozwiązań i chciałem, żeby to była muzyka bez wielkiego ego, żeby każdy mógł się z nią utożsamić - mówi Michał Martyniuk.



Klimat grania na żywo 

Jak mówi gość audycji Adama Smolarka, na płycie znalazło się bardzo dużo tzw. "żywego grania". Materiał powstawał podczas sesji granych w koncertowym stylu i z udziałem prawdziwego instrumentarium. Dodatkowe efekty powstałe w procesie produkcji ograniczono do koniecznego minimum. - Żywe brzmienie jest zawsze inne od tego syntetycznego - mówi gość Czwórki.

Czy taki międzynarodowy skład muzyków uniemożliwia granie materiału na żywo podczas koncertów?

- Na pewno jest to wyzwaniem. Udało nam się zagrać w całym składzie w zeszłym roku na Jazz Around w Katowicach i w Szczecinie. Był to zespół ośmioosobowy. Moim marzeniem jest, żebyśmy grali więcej koncertów na żywo. Tym bardziej, że druga płyta jest o wiele bardziej "live'owa" i "bandowa" od poprzedniej - tłumaczy muzyk.

Koncertowe plany After ‘Ours 

Czy materiał z "Long Road" będzie miał okazję wybrzmieć na żywo w Polsce w najbliższym czasie?

- Teraz będziemy grać koncerty w Nowej Zelandii. Mam nadzieję, że uda nam się w przyszłym roku zagrać serię koncertów w Polsce i w UK - zapowiada Michał Martyniuk.



***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Adam Smolarek

Gość: Michał Martyniuk z zespołu After 'Ours

Data emisji: 19.09.2024

Godzina emisji: 13.12

AGJ/wmkor/zch

Czytaj także

Jazz na luzie. Zespół Klawo z debiutancką płytą

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2022 21:00
Są młodzi, zdolni i kochają jazz. - Gramy na luzie, bo dobrze się ze sobą czujemy - mówią członkowie zespołu Klawo, który wystąpi na Czwartej Scenie Czwórki na festiwalu Up To Date w Białymstoku. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Jazz po polsku". Polski jazz ma własny styl i wysoki poziom. To nasz towar eksportowy

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2023 16:53
"Jazz po polsku" to projekt, który ma na celu umacnianie pozycji polskiego jazzu w świecie. Działają już 11 lat, a ich główne inicjatywy to "Dookoła Świata" i "Warsaw Live Sessions" - by świat mógł poznać współczesnych polskich jazzmanów. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pokolenie JAZZ: młodzi muzycy przejmują kluby, festiwale i playlisty

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2024 09:00
Polska scena około jazzowa jest na światowym poziomie, a nasi muzycy są doceniani za granicą. Z dumą patrzę na osoby, które znam od lat i które od lat walczyły o swoje, i wreszcie im się to opłaciło - mówi Marcin "Groh" Grośkiewicz, szef wytwórni U Jazz Me i pomysłodawca projektu Generacja Jazz. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"TAXI" instrumetalnie. Krupa i Konieczny na płycie bez Łony [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2024 19:00
Po albumie "TAXI" z raperem Łoną w roli narratora przyszła pora na instrumentalną wersję jednego z najlepszych albumów 2023 roku. - "TAXI Instrumental" to okazja, żeby odkryć muzyczne szczegóły, które zawarliśmy w bitach - opowiadają Andrzej Konieczny i Kacper Krupa.
rozwiń zwiń