"Dominika Daniela" odkrywa kolejne strony pamiętników DD

- Niektóre wersy na płycie są na tyle odważne, że zastanawiam się, jak je uniosę na żywo na koncertach - mówi o swoim długogrającym debiucie nasza redakcyjna koleżanka, Dominika Płonka. Album "Dominika Daniela" ukazał się 18 października, a w tym tygodniu w Czwórce jest naszym albumem tygodnia.  

Dominika Płonka wydała debiutancki album "Dominika Daniela"

Foto: Universal Music Polska/mat. prasowe

"Dominika Daniela" to muzyczne przedłużenie EP-ki "DD EP", która sporo namieszała na polskiej scenie muzycznej, zdobywając uznanie zarówno krytyków, jak i fanów brzmień z pogranicza contemporary R&B. Debiutancki longplay ma szansę przyciągnąć do muzyki Dominiki również słuchaczy alternatywnego hip-hopu.

- Są takie tematy na tym albumie, które po prostu potrzebowały bardziej hip-hopowego klimatu. Nie wyobrażałam sobie o niektórych rzeczach mówić dalej, słodko śpiewając, tylko chciałam je z siebie mocno wyrzucić. Jednak w każdym numerze, w którym coś przyrapuję, jak na przykład w "ddtrickz", wracam w końcu do momentów bardziej śpiewanych i dodaję jakieś wokalizy.

Gatunkowo ciężko więc jednoznacznie zaszufladkować nowy materiał - Dominika zgrabnie żongluje stylami. Na "Dominice Daniela" możemy się więc dosłuchać nie tylko wpływów hip-hopu, ale i popu oraz elektroniki.

Księżniczka type beat

Album otwiera breakcore’owy utwór "księżniczka type beat", w którym gościnnie udziela się Kacha. Za produkcją tego numeru odpowiadają ciiicho i Dawid Płonka.

- To jest mój ulubiony utwór z tego albumu. Jeżeli miałabym powiedzieć, jak chciałabym, żeby brzmiała dalsza Dominika Płonka, to chcę, żeby ona brzmiała jak "księżniczka type beat". Miałam ten utwór gotowy od jakiegoś czasu i potężnie mnie korciło, żeby go puścić jako singiel. Ale stwierdziłam, że pięć singli promujących to i tak dużo. (…) Bardzo często spotykałam się z tym, że czekając bardzo na album jakiegoś artysty, gdy w końcu puszczałam go sobie w dzień premiery, to okazywało się, że są na nim same single plus może trzy nowe utwory. I wtedy nie ma tej ekscytacji. Okazuje się, że nie było już na co czekać. Wszystkie "cukierki z koszyka" już wcześniej zostały rozdane. Dlatego chciałam, żeby na mojej płycie obok singli znalazło się jednak trochę utworów dodatkowych. Cieszę się, że jest ich aż siedem.

Pamiętniki DD

W warstwie tekstowej "Dominika Daniela" ponownie odsyła nas do pamiętnika DD, z którego wyczytać możemy kontynuację przeżyć i wspomnień Dominiki. Co wydarzyło się w jej życiu po premierze "DD EP"? Artystka nie boi się otworzyć przed słuchaczem, opowiada o swoich życiowych motywacjach, relacjach i o tym, jak widzi i przeżywa codzienność.

- Niektóre wersy na płycie są na tyle odważne, że zastanawiam się, jak je uniosę na żywo na koncertach. Bardzo wzrusza mnie na przykład stworzony razem z Gabi Cichy utwór "Puzel". Jest tak emocjonalny, że bardzo ciężko mi trzymać się w nim dobrej linii i sprawić, żeby nie drżał mi głos. Na scenie często bardzo mocno wczuwam się w utwór. Przeżywam go też na scenie. Dosłownie odtwarzam sobie sytuacje, o których śpiewam, bo przez to czuję, że mogę oddać słuchającym więcej tej autentycznej energii. Z drugiej strony muszę się przy tym utworze właśnie troszeczkę kontrolować, żeby nie za bardzo się wczuć i się nie popłakać. Chociaż gdyby mi się to zdarzyło na scenie, to myślę, że byłoby to normalne.

Zapraszamy do wysłuchania pełnej rozmowy Adama Smolarka z Dominiką. Znajdziecie ją też na podcasty.polskieradio.pl oraz na YouTubie w formie wideo.

***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Dominika Płonka

Data emisji: 24.10.2024

Godzina emisji: 13.13

AGJ/wmkor