30 lat w sześciu odcinkach? Numer Raz o dokumencie "Cały ten rap" [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2024 16:17
Wydany niedawno serial "Cały ten rap" poruszył hiphopowy świat w Polsce. Podzielony na sześć odcinków dokument, który miał premierę 31 lipca, zyskał zwolenników, jak i przeciwników krytykujących m.in. pominięcie niektórych postaci. O wrażeniach po seansie, jak również o występie w produkcji, opowiedział Czwórkowy dziennikarz Numer Raz, jeden z bohaterów dokumentu.
Numer Raz i Adam Smolarek w studiu Czwórki
Numer Raz i Adam Smolarek w studiu CzwórkiFoto: Piotr Podlewski/Polskie Radio

"Cały ten rap" to dokument poświęcony polskiemu rapowi. Serial zgłębia historię i rozwój tego gatunku muzycznego w Polsce. Składa się na niego 6 odcinków, które mają przybliżyć widzom kulisy powstawania polskiej sceny rapowej oraz jej wpływ na kulturę i społeczeństwo. Premiera dokumentu przyniosła jednak wiele kontrowersji zarówno w branży, jak i wśród fanów.

Za realizację serialu odpowiadają Michał Grzywna, Piotr Szubstarski i Michał Salwa. W nagraniach do serialu udział wzięli artyści, którzy polską scenę rap tworzyli od jej początków (Bilon, Vienio, Numer Raz, Gural, Ten Typ Mes, Bogna Świątkowska czy Sokół), ale też przedstawiciele nowej fali (m.in. OKI, Miły ATZ, Sobel, Żabson, Young Leosia).

Źródło: Netflix Polska/YouTube

Z wielu godzin kilka minut

Premiera dokumentu wywołała burzę wśród fanów polskiego rapu. Krytycznie do produkcji odniósł się między innymi Peja. Uznawany za jedną z czołowych postaci kultury hip-hop w Polsce poznański raper napisał na swoim profilu, że spędził ok. 3 godzin na rozmowach i nagraniach, a finalnie do serialu trafiły z tego 3 minuty. - Niby przywykłem do marginalizacji mojej postaci, ale żeby w tak niby dużej rzeczy? Beka. Było jednak odmówić - skwitował raper.

- Moja przygoda była taka, że nagrywaliśmy to chyba 5 godzin, a pojawiam się tam w paru momentach. Zdania są trochę wyrwane z kontekstu, ale nie mam do tego zastrzeżeń. Wszystko się zgadza. To też nie ból, ale dużo czasu poświęciłem, żeby o tym pogadać, opowiedziałem też dużo historii - komentuje w Czwórce Numer Raz. - Rozumiem format, że to tylko sześć odcinków i musieli to trochę robić pod producenta, który miał wymogi, i formułę - dodaje raper i dziennikarz Czwórki.

Współczesność przykryła weteranów?

W rozmowie z Adamem Smolarkiem raper i dziennikarz zwraca również uwagę, że choć cieszy obecność weteranów rapu w dokumencie, to udział niektórych młodszych twórców jest dyskusyjny oraz zajmuje więcej czasu w całej produkcji. - Nie mi jest to oceniać, ale chyba niektórzy artyści nie powinni się tam znaleźć. Sam Kizo mówił, że nie wie, co tam robi, bo robi disco polo. Myślę, że to było powiedziane z przymrużeniem oka, ale ma rację; z kulturą hip-hop ma bardzo mało wspólnego - ocenia Numer Raz.

- Mało współczesnego rapu ma dziś wspólne korzenie z kulturą. Nie mówię, że to jest wymóg, bo tak nie jest. Sam nie byłem graficiarzem czy b-boyem (tancerzem breakdance) - komentuje raper. - Myślę, że przy robieniu takiego dokumentu przede wszystkim trzeba mieć dużo cierpliwości. Nie da się zebrać wszystkich; można by było powyciągać kilka ksywek, które powinny się tam znaleźć. Nie ma na przykład Eldoki, jest tylko jego archiwalna wypowiedź. (...) Rozumiem też trochę twórców, niektórzy ludzie po prostu odmówili - zaznacza artysta.

Od rapu do dziennikarstwa

Kto nie kojarzy twórczości Numera, ten może dobrze znać jego głos z anteny radiowej Czwórki. Twórca jest związany z rozgłośnią od wielu lat. Wszystko zaczęło się od wizyty w studiu Czwórki jako Warszafski Deszcz, czyli grupa współtworzona z raperem Tede. Wcześniej miał natomiast okazję odwiedzać Bognę Świątkowską przy okazji jej kultowej audycji "Kolorszok".

Jak raper może zostać dziennikarzem? - Trzeba mieć farta w życiu, albo pecha - przyznaje Numer Raz. - Uważam, że nie jestem dziennikarzem. Może, po dwunastu latach pracy w Czwórce, powoli się nim staję. Ten warsztat na pewno sobie wypracowałem; sam to zauważam, choć rzadko słucham swoich audycji - ocenia raper.

Źródło: Numer Raz/YouTube

Równolegle z pracą w Czwórce Numer Raz kończy tworzyć swój nowy album. - Gotujemy z moim człowiekiem  THREE50. (...) Okazało się, że to po prostu mój "brat z innej matki". To człowiek, na którego czekałem całe moje życie, jeśli chodzi o tworzenie rapu - zapowiada artysta. - Po tylu latach chciałbym przypomnieć o sobie. Nie myślę o sukcesie komercyjnym; zdaję sobie sprawę, że rap na pierwszych stronach gazet jest inny niż to, co chciałbym zaprezentować. Ale uważam, że to będzie płyta, którą zawsze chciałbym nagrać - dodaje.


Posłuchaj
21:28 CZWORKA (mp3) 2024_08_19-13-13-07.mp3 30 lat w sześciu odcinkach? Numer Raz o dokumencie "Cały ten rap" (Audycja słowno-muzyczna/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Adam Smolarek

Gość: Michał "Numer Raz" Witak 

Data emisji: 19.08.2024

Godzina emisji: 13.13

qch/wmkor

Czytaj także

Expo 2000: za robienie hip-hopu zabrałem się przypadkiem

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2024 15:44
Jakub Janik, czyli Expo 2000, wydał producencką płytę "ad hoc". Słyszymy na niej aż 14 gości, wśród nich m.in. są Nath, Liroy, K.I.D.D., Belmondo czy Asthma. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tau: ogłosiłem, że jestem wierzący, i skreślono mnie [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 17.08.2024 12:47
- Moja praca twórcza polega na tym, by zaprosić młodego człowieka do zadawania sobie pytań - mówi Tau w rozmowie z Numerem Razem o swojej najnowszej płycie "Remedium 2". 
rozwiń zwiń