Webber i ponad 30 piosenek do musicalu "1989"

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2024 20:45
Na platformach streamingowych pojawił się album z muzyką z musicalu "1989". Autorem kompozycji do tego przedstawienia jest Webber, który opowiedział o tym projekcie w "Audycji słowno-muzycznej".  
Webber opowiedział o muzyce do musicalu 1989
Webber opowiedział o muzyce do musicalu "1989"Foto: Piotr Podlewski / Czwórka

"1989" to musical nawiązujący formą do amerykańskiego "Hamiltona" w reżyserii Lina-Manuela Mirandy.  Opowiada historię początku ruchu "Solidarność". Za reżyserię odpowiada Katarzyna Szyngiera, za scenariusz Marcin Napiórkowski, Katarzyna Szyngiera i Mirosław Wlekły, a za muzykę Andrzej Mikosz, znany jako Webber.

Posłuchaj
15:43 CZWORKA Audycja słowno-muzyczna 2024_10_15-12-04-52.mp3 Webber opowiedział o muzyce do musicalu "1989" (Audycja słowno-muzyczna/Czwórka)

- Kiedyś byłem realizatorem dźwięku przy musicalu "RENT" na zamku w Szczecinie i gdyby ktoś wtedy mi powiedział, że za 14 lat zrobię muzykę do musicalu, to bym się naprawdę gromko roześmiał - opowiada Webber. - Ta moja wiedza, którą zdobyłem jako realizator dźwięku, bardzo się przydała teraz, żeby stworzyć warunki dla muzyków, żebyśmy nie mieli problemów z dźwiękiem na scenie, i zaprocentowało też w mojej wyobraźni, jak budować aranżacje.


37 piosenek

W musicalu pojawia się aż 37 kompozycji Webbera, co znacznie przewyższało pierwotny plan... -  Moja pierwotna umowa z teatrem obejmowała bodajże 6 albo 8 kompozycji, ale ja jakoś nie do końca czułem ten pomysł. Różne momenty w spektaklu miały różne emocje, których nie dało się wyrazić tylko 6 tematami muzycznymi, dlatego powstało ich aż 37 - mówi gość Czwórki. 



Rapowy musical

Większość utworów w "1989" bazuje na rapie, czyli na gatunku, z którym Webber ma styczność od początku swojej kariery muzycznej, między innymi przez wieloletnią współpracę z Łoną. - Wszystko wyszło z pomysłu Marcina Piotrkowskiego pod tytułem "zróbmy Polskiego Hamiltona". Tak zaprezentował to Krzysztofowi Głuchowskiemu z Teatru imienia Juliusza Słowackiego w Krakowie, a on się tym zachwycił. Natomiast po drodze to się zmieniało, bo miałem świadomość, że jak zrobimy dwie godziny samego rapu, to nikt tego nie będzie w stanie dobrze zrozumieć. Był potrzebny oddech, dlatego jest też wiele piosenek śpiewanych - tłumaczy producent. 


Zobacz też:


Co dalej?

- Moim wielkim marzeniem jest zrobienie muzyki do filmu - zdradza Andrzej Mikosz. - Na razie muszę sobie przewartościować wiele rzeczy, ten projekt, oprócz tego, że był olbrzymi i wspaniały, to też sporo mnie kosztował osobiście, więc na razie nic nie powiem na temat następnych projektów.


Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Andrzej Mikosz (@websztyk)


***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Andrzej Mikosz (Webber)

Data emisji: 15.10.2024

Godzina emisji: 13.14

gV/wmkor

Czytaj także

Debiutowali w "Będzie głośno!" Jak Sara Kordowska, Wrona i Del M wspominają konkurs Czwórki

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2024 11:46
"Będzie głośno! Debiut na winylu" to nowa odświeżona formuła Czwórkowego konkursu muzycznego skierowanego do debiutujących muzyków. To też szansa na tworzenie muzycznej społeczności. Na zgłoszenia do konkursu czekamy do końca paźdzernika.
rozwiń zwiń