Z kamerą w domu rodzinnym i historia o współuzależnieniu. Film "Moja siostra" Mariusza Rusińskiego

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2024 11:22
Czy nagrywająca kamera w sercu domu szarganego problemami to droga do przezwyciężenia trudności? Film dokumentalny "Moja siostra" pokazuje, że to może się udać. Mariusz Rusiński, reżyser wspomnianego dokumentu, przedstawił w "Poranku Czwórki" kulisy i całą historię, która stoi za stworzeniem tego filmu.
Gdzie obejrzeć film Moja siostra? Ten krótki metraż można teraz zobaczyć na różnych przeglądach i festiwalach.
Gdzie obejrzeć film "Moja siostra"? Ten krótki metraż można teraz zobaczyć na różnych przeglądach i festiwalach. Foto: mat.pras.
  • Mariusz Rusiński, reżyser "Mojej siostry", zdobywa nagrody na festiwalach w całej Europie.
  • "Moja siostra" to film o rodzinie i siostrze reżysera, która boryka się z nałogiem narkotykowym.
  • - Chciałem dojść do sedna sprawy i zbadać, na jakiej płaszczyźnie ta skomplikowana konstelacja relacji międzyludzkich zawiodła - mówi Mariusz Rusiński o swoim filmie.

 Z kamerą w domu

"Moja siostra" to film przedstawiający codzienność domu rodzinnego pogrążonego w ogromnym problemie. Jest odważną analizą i penetracją życia rodziny reżysera. - Taki projekt wiąże się z bardzo dużym ryzykiem. Nagrywająca kamera mogła pogorszyć i tak beznadziejną sytuację w domu. Ktoś z rodziny mógł na tym ucierpieć, zostać skrzywdzony - wyznaje Mariusz Rusiński, reżyser wielokrotnie nagrodzonego filmu "Moja siostra". - Na szczęście u nas było inaczej. Robiąc ten film, bardzo się do siebie zbliżyliśmy. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać; kamera okazała się katalizatorem pewnych tematów, których, być może, nigdy byśmy nie poruszyli. W trakcie całej tej drogi, kiedy kamera nagrywała, odbyła się nasza terapia.

Tytułowa bohaterka to młodsza o pięć lat siostra Mariusza Rusińskiego, która zmagała się z uzależnieniem od narkotyków. - Miałem kilka zasad, których się trzymałem podczas nagrywania. Jedna z nich była o tym, że nie będę nagrywał siostry w stanie nietrzeźwości. To zabiera część świadomości i nie pozwala jej opowiadać o swoich emocjach, które odczuwa. Dzięki temu ten film nie ma charakteru interwencyjnego z szokującymi scenami - przyznaje reżyser.


Posłuchaj
17:53 czwórka poranek czwórki 3 września 2024 8.17.mp3 Mariusz Rusiński o filmie "Moja siostra" (Poranek Czwórki/Czwórka)

 

- Źródło problemów leży gdzie indziej. Narkotyki i nałóg są skutkiem, a nie przyczyną. W filmie chciałem się przyjrzeć, co poszło nie tak w naszej rodzinie. Chciałem dojść do sedna sprawy i zbadać, na jakiej płaszczyźnie ta skomplikowana konstelacja relacji międzyludzkich zawiodła - opowiada gość Uli Kaczyńskiej.

Wielokrotnie nagrodzony

- Nagrody cieszą, są wielką nobilitacją i zaszczytem. Potwierdzają, że moja wrażliwość podoba się ludziom i jurorom. Dają mi również poczucie, że to, co robię, ma sens. Będąc w szkole filmowej, wątpi się w swoje umiejętności - stawiałem sobie pytania, czy jestem w stanie robić filmy przez całe życie i czy będę w tym dobry. Te nagrody pomagają w rozwoju, ale również poczuciu, że w przyszłości mi się uda - mówi Mariusz Rusiński.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Studio Munka (@studiomunka)

Gdzie obejrzeć "Moją siostrę"?

- Wielokrotnie rozmawiałem z osobami, które zmagały się z podobnym problemem, który został ukazany w filmie. Chciałbym, żeby ten utwór był pokazywany również w szkołach. Obecnie nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie i kiedy będzie można obejrzeć "Moją siostrę". Film obecnie jest na drodze festiwalowej - dodaje reżyser.

***

Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"

Prowadzący: Ula Kaczyńska

Gość: Mariusz Rusiński (reżyser filmu "Moja siostra")

Data emisji: 03.09.2024

Godzina: 8.17

kajz/wmkor

Czytaj także

"Tata" - czułe kino drogi Anny Maliszewskiej

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2023 12:40
- To kino drogi, które opowiada o podróży tytułowego taty z córką i jej przyjaciółką na Ukrainę. "Tata" to także opowieść o relacji ojcowskiej bez więzów krwi i o polsko-ukraińskiej więzi - o filmie Anny Maliszewskiej opowiada krytyk Błażej Hrapkowicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Festiwal Orłów. "Kino najwyższych lotów"

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2024 15:00
80 premierowych tytułów kandyduje do tytułu najlepszego polskiego filmu 2023 roku. Można je oglądać na Festiwalu Orłów w warszawskim kinie Iluzjon - na największej w Polsce imprezie poświęconej polskiej kinematografii. 
rozwiń zwiń