Mikołaj Kozak i okładki płyt w wersji Lego

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2025 13:49
Artysta odtwarza polskie okładki płyt, stylizując je na estetykę klocków Lego. Jego wersja okładki do albumu "Szprycer" Taco Hemingwaya została wystawiona na aukcji WOŚP-u. 
Klocki Lego
Klocki LegoFoto: Shutterstock

Mikołaj Kozak to twórca, który w niezwykły sposób połączył dwie pasje: muzykę i klocki Lego. Jego interpretacje okładek albumów zyskały ogromną popularność, a sam artysta stale rozwija swoje pomysły.


Posłuchaj
21:47 CZWORKA Poranek Czwórki 2025_01_29-08-18-46.mp3 Mikołaj Kozak odtwarza okładki polskich płyt w wersji Lego (Poranek Czwórka)

 

Choć obecnie Mikołaj Kozak kojarzony jest głównie z tworzeniem okładek z Lego, wcześniej eksperymentował również z innymi materiałami. Jednym z jego projektów były portrety muzyków wykonane z taśmy magnetofonowej. - Był taki projekt jak plakaty magnetofonowe, gdzie również portretowałem muzyków. Portrety wykonane były z taśmy magnetofonowej. Później pojawiły się okładki z klocków i jak na razie trzymam się głównie tych projektów - mówi Mikołaj Kozak. 

Proces twórczy i wybór okładek

Tworzenie okładek z klocków Lego to proces wymagający czasu, precyzji i umiejętności artystycznych. - Najważniejsze jest wybranie odpowiedniej okładki, bo nie każdą można akurat przełożyć na klocki. Klocki mają swoje ograniczenia, nawet sama anatomia, to jak można wykreować postać na okładce - tłumaczy artysta. - Ważne jest też to, co dostaję w propozycjach od osób, które mnie obserwują. Są też okładki, które mi się osobiście podobają i chcę je zrobić w swoim stylu. Pierwszy krok po wybraniu okładki to zbudowanie sceny z klocków, zbudowanie postaci, dobór odpowiednich kolorów, cieni, światła, tak, żeby uzyskać finalny efekt, który będzie jak najbardziej zbliżony do oryginału. Najtrudniejsze było nauczenie się odwzorowywania światła i rysowania szczegółów. Wszystko powstaje w Photoshopie i wszystko rysuję sam. Czasem samo stworzenie fryzury decyduje, czy dana okładka w ogóle powstanie.

Reakcje artystów i popularność okładek

Interpretacje Mikołaja Kozaka spotykają się z dużym zainteresowaniem zarówno fanów muzyki, jak i samych artystów. - Dostaję bardzo dużo prywatnych wiadomości od artystów. Bardzo często udostępniają moje okładki albo wrzucają na swoje social media jako posty. Dostaję bardzo miłe komentarze, że są zaskoczeni tym, że w ogóle znaleźli się w takiej wersji - mówi autor. Największą popularnością wśród jego reinterpretacji cieszą się okładki albumów hip-hopowych. - Hip-hop jest gatunkiem numer jeden, nawet jeśli chodzi o okładki. Jak robiłem sobie zestawienie roczne top 9 okładek, to tylko jedna była spoza hip-hopu - tłumaczy. Jeśli chodzi o największy sukces, Mikołaj przyznaje, że projekt OIO cieszył się największym zainteresowaniem.

Plany na przyszłość

Mimo licznych sukcesów Kozak nie zamierza spocząć na laurach. Jego głównym celem jest dalszy rozwój projektu reinterpretacji okładek z klocków Lego.  Choć wcześniejsze projekty, takie jak portrety magnetofonowe, są zamknięte, Kozak nie wyklucza, że w przyszłości podejmie się nowych wyzwań artystycznych.

Zobacz też:

***

Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Mikołaj Kozak (twórca wizualny)

Data emisji: 29.01.2025

Godzina: 8.11

gV/kor

Czytaj także

Powstanie książka o "Jarmarku" Taco Hemingwaya

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2025 17:08
Autorką książki jest Kamila Rymajdo, która przeanalizowała album w kontekście polskich zmian ustrojowych i wątków migracyjnych. 
rozwiń zwiń