W "Audycji filmowej Jacka Cygana" pod lupę bierzemy polskie seriale. Autor audycji wraz z Kają Szafrańską zastanawiają się dlaczego tak wiele rodzimych seriali to kryminały.
36:00 CZWORKA/Audycja filmowa Jacka Cygana - kryminały 08.09.2024.mp3 O popularności seriali kryminalnych opowiada Kaja Szafrańska (Audycja filmowa Jacka Cygana/Czwórka)
Seriale kryminalne i jego podgatunki
Kryminalny szlak, jeszcze w czasach PRL przetarł słynny porucznik Borewicz i serial "07 zgłoś się". - Ten serial z lat 70. był podstawą wszystkiego, co się w polskiej telewizji pokazywało w kontekście kryminalno - sensacyjnym - opowiada gościni Czwórki. - To był serial, który miał bardzo silny aspekt sensacyjny i był to procedural. Pamiętajmy, że kryminały dzielą się właściwie na takie dwa podgatunki: na procedurale, czyli historie zamknięte w jednym odcinku, które można oglądać osobno, które nie mają za bardzo łączników. Są też seriale kryminalne, nazwijmy to nowożytne, czyli seriale dramatyczne z wątkami kryminalnymi, gdzie akcja się rozwija i wątki są kontynuowane przez cały sezon, który trwa średnio między 6 a 10 odcinków.
Kryminalne milenium
Kaja Szafrańska zauważa, że wraz z początkiem nowego milenium kryminalnych produkcji przybywało. Pojawiało się wiele seriali, które zasłużyły nawet na miano kultowych. - Na początku lat 2000 mieliśmy "Glinę" w TVP. Bardzo dobry serial Pasikowskiego z Jerzym Radziwiłowiczem, który wszyscy oglądali i który był bardzo wysoko oceniany. Do dzisiaj wiele osób go rzewnie wspomina - zauważa rozmówczyni Jacka Cygana. - W tamtym też czasie była "Ekstradycja", ale to była jeszcze cały czas produkcje Telewizji Polskiej. Tam głównie wyłaniała się mafia, co uważam, że jest cechą charakterystyczną polskiego serialu kryminalnego.
Polish Noir - bliżej nas i lokalnie
W ostatnich latach, według gościni Czwórki, króluje trend określany przez nią jako Polish Noir.
- Nasi twórcy starają się troszkę naśladować zachodnie wzorce. Wiele seriali bardzo mocno jednak nawiązują do Nordic Noir, które w pewnym momencie stało się bardzo popularne. To są te klimatyczne, mroczne, kilkuodcinkowe kryminały ze Skandynawii - opowiada Kaja Szafrańska. - Polish Noir to taki nasz własny format, który troszkę nawiązuje do tej konwencji. Jest bardzo mocno osadzony geograficznie, w okolicznościach bliskich nam. Pojawia się więc na przykład polskie wybrzeże - Gdańsk, Szczecin. To jest też Warszawa, ale pojawiło się bardzo dużo seriali kryminalnych osadzonych gdzieś na Podlasiu, czy w Bieszczadach. Tak ja w serialu "Wataha".
To serial, który w opinii rozmówczyni Jacka Cygana stał się przełomem w estetyce seriali kryminalnych. - Wcześniej liczyła się akcja, natomiast od tego momentu serial musiał mieć klimat, atmosferę i dobre zdjęcia- tłumaczy.
Dobry serial kryminalny - czyli jaki?
- Na pewno możliwe jest robienie dobrych seriali kryminalnych. Z naszego polskiego podwórka mogę wymienić ich wiele, na czele z "Klangorem", który jest moim ulubieńcem. Jest to dosyć klasyczny serial kryminalny, ale z niecierpliwością czekam na kolejny sezon - zdradza gościni Czwórki. - Na pewno musi być dobrze zarysowana psychologia postaci. Bo jeśli mówimy o historii w której ktoś ginie i ktoś ma najczęściej motyw, to jednak wszystko oparte jest o aspekty psychologiczne.
- Jeśli mamy bohaterów z krwi i kości, jeśli mamy ciekawie utkaną intrygę kryminalną, która wcale nie musi być bardzo skomplikowana, to rozwiązanie zagadki może być nawet proste. Ale musi być przekonujące - zaznacza Kaja Szafrańska. - Ja czasami nawet lubię kryminały, które są opowiadane wręcz z perspektywy zabójcy. Wtedy widzimy pewne aspekty, które taki klasyczny kryminał nam pokazuje dopiero na końcu.
***
Tytuł audycji: Audycja filmowa Jacka Cygana
Prowadzący: Jacek Cygan
Gość: Kaja Szafrańska (współautorka kanału @jakbyniepacze)
Data emisji: 08.09.2024
Godzina emisji: 18.15
aw