Łukasz Tulej to podróżnik, instruktor sztuki przetrwania. Jeśli właśnie nie przebywa na jednej ze swych egzotycznych podróży, to najprawdopodobniej spotkamy go w lesie, bo jego życie to outdoor, bez względu na temperaturę.
36:44 PR4_16.02.2025_14.14_Bohaterowie zimy 14.14.00 14.50.45 łukasz tulej.mp3 Jak przygotować się na zimowy biwak - podpowiada Łukasz Tulej (Bohaterowie zimy/Czwórka)
- Lubię zimowe biwaki. To coś, co nas kształci - mówi w Czwórce. - Uważam, że od czasu do czasu warto narazić się na chłód, na niewygodę, odkryć, czym jest prawdziwy ból. Warto poszerzać skalę naszych doświadczeń. Z pewnością nie musimy tego robić na pierwszym zimowym biwaku, ale różne doświadczenia warto mieć - tłumaczy.
Las jest środowiskiem, które Łukasz Tulej wybrał na swoje miejsce do życia. Tam spędza najwięcej czasu. Przyroda wspomaga też jego regenerację. - Każde moje wyjście do lasu kierunkuję jakimś nowym doświadczeniem. Chcę poznawać ten świat jak najlepiej.
Zobacz też:
Gość Czwórki ma na swoim koncie różnorodne doświadczenia - nocował w ekstremalnych warunkach, od siarczystych mrozów po tropikalne upały. Początkującym jednak radzi, by przede wszystkim zadbać o komfort.
Biwak zimowy - jak się przygotować?
- Zabierzmy na biwak zimowy dużo sprzętu: ciepły śpiwór, lampkę, ogrzewacze, ciepłe ubranie, zadbajmy o ognisko i dużo aktywności outdoorowych. Na chłodzie bądźmy cały czas w działaniu - mówi. - Pamiętajmy, że drewno grzeje nas kilka razy:
- podczas jego zbierania,
- podczas rąbania,
- i wtedy gdy palimy je w ognisku.
Łukasz Tulej zwraca uwagę, że zawsze będzie nam zimno, jeśli jesteśmy chorzy albo głodni. O te dwie kwestie powinniśmy zadbać na początku, wybierając się na biwak w lesie. - Gdy jest nam ciepło, gdy jesteśmy najedzeni, to wtedy chłód mobilizuje nas do działania. Przygotowanie do biwaku zacznijmy od całodniowych spacerów po lesie - podpowiada. - Wtedy dowiemy się, czego nam brakuje: czy ciepłego naparu, a może dodatkowej warstwy ubrań.
Jedna noc w lesie
Planując nocleg w lesie, warto zadbać o odpowiednie wyposażenie. Łukasz Tulej wskazuje niezbędne minimum:
- Ubiór warstwowy („na cebulkę”) – dotyczy każdej części ciała, w tym stóp, nóg i tułowia.
- Izolacja od podłoża – np. karimata do siedzenia.
- Ochrona przed wiatrem i warunkami zewnętrznymi – namiot lub tropik.
- Wygodny śpiwór – zimą najlepiej puchowy.
- Kubek, menażka i sprzęt do gotowania – najlepiej ze stali nierdzewnej.
- Na jedną noc to powinno nam wystarczyć. Jeśli planujemy spędzić w naturze więcej dni, to dodatkowo powinniśmy wyposażyć się w jakieś środki higieny osobistej - podpowiada. - Przede wszystkim jednak powinniśmy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Wybrać odpowiednie miejsce do biwakowania, możemy skorzystać z tych wyznaczonych. Zawsze trzeba być dobrej myśli, ale też być przygotowanym na najgorsze.
Czwórkowy gość przyznaje, że zdarza mu się samotne biwakowanie, gdy chce oczyścić głowę, zrobić podsumowanie. Początkującym poleca wybrać się na biwak w sprawdzonym towarzystwie.
***
Tytuł audycji: Bohaterowie zimy
Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz
Gość: Łukasz Tulej
Data emisji: 16.02.2025
Godzina emisji: 14.14
pj/kor