Watykan - państwo najmniejsze na świecie. Tam odbywa się konklawe

Ostatnia aktualizacja: 05.05.2025 12:47
Własna kolej, poczta, muzea, gazeta, sklep, apteka - to wszystko znajdziemy na 44 hektarach Państwa Watykan. Tam mieszka głowa kościoła katolickiego - papież, współpracujący z nim duchowni, ale też osoby świeckie, nawet kobiety. 
Plac świętego Piotra - wizytówka Watykanu
Plac świętego Piotra - wizytówka WatykanuFoto: Shutterstock/Mistervlad

Państwo Watykan to najmniejsze państwo świata, jego obszar wynosi tylko 44 hektary - to o około 20 hektarów mniej od obszaru warszawskich Łazienek Królewskich. Nie mieszka tam wiele osób, ale znajduje się tam kilka rzeczy, których byśmy się nie spodziewali. Jest oczywiście Bazylika świętego Piotra, Dom Świętej Marty, są watykańskie muzea i ogrody, ale też redakcja watykańskiej gazety "L'Osservatore Romano", poczta, linia kolejowa - dwa odcinki po 300 metrów każdym, watykańska apteka i sklep, Bank Watykański i jego bankomaty, które wyświetlają komunikaty po łacinie. 

- Mieści się tam wiele, ale Watykan nie ma np. swojego boiska piłkarskiego, choć ma reprezentację - mówi dr Katarzyna Iwanicka, doktor nauk społecznych w dyscyplinie prawa kanonicznego UKSW i Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności. - Rzym jednak użycza watykańskiej reprezentacji jeden ze swoich stadionów - jest tam miejsce dla 1500 kibiców. Watykanowi chętnie użyczane są takie przestrzenie przez przeróżne kraje. Samo państwo ma też swoje posiadłości poza terenem Rzymu np. Castel Gandolfo. 

W Watykanie nie trzeba mieć koloratki

Aby dostać się na teren Watykanu musimy zaczekać w kolejce. Wejścia za Bramę Spiżową strzegą szwajcarscy gwardziści, którzy doskonale znają każdego mieszkańca Stolicy Apostolskiej. - Główny mieszkaniec to oczywiście papież, ale też inni dostojnicy kościelni, kardynałowie sprawujący przeróżne funkcje, międzynarodowi reprezentanci Stolicy Apostolskiej - wymienia gościni Jędrzeja Rosiewicza. - Ale nie trzeba mieć koloratki by być obywatelem Państwa Watykańskiego. Świeckimi obywatelami są reprezentanci gwardii i ich rodziny. Wraz z mundurowym w Watykanie mogą zamieszkać jego rodzice, zstępni (dzieci, wnuki), żona, ale też jego rodzeństwo - brat do 25 roku życia, a siostra do zamążpójścia.


Szwajcarscy gwardziści w Watykanie obecni są od setek lat. Do własnej ochrony sprowadził ich w 1506 roku papież Juliusz II. Aby dziś dołączyć do armii Watykanu należy być Szwajcarem, który skończył 19 lat (ale nie starszym niż 30 lat). Dodatkowe warunki to: brak żony, odbycie podstawowej służby wojskowej, wzrost od 174 cm, wyznanie rzymskokatolickie. 

6 maja to dzień obchodów Święta Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie.

Po śmierci papieża Franciszka

26 kwietnia 2025 roku katolicy uroczyście pożegnali zmarłego papieża Franciszka - głowę kościoła katolickiego, ale też głowę Państwa Watykańskiego. Do momentu wyboru nowego papieża w Watykanie rządzi kardynał kamerling (aktualnie jest to kard. Kevin Farrell). - Kardynał kamerling jako jeden z nielicznych nie traci swoich uprawnień, a korzysta z nich aż do wyboru nowego papieża - wyjaśnia ekspertka. - Oczekujemy na konklawe, które rozpocznie się 7 maja. Papieżem może zostać każdy ochrzczony mężczyzna, kardynałowie jednak nowego papieża wybierają ze swego grona. 

O wyborze papieża tym razem zdecyduje 133 kardynałów, 4 z nich przyjedzie z Polski. O terminie konklawe zostali powiadomieni kardynałowie z całego świata. Całe wydarzenie rozpocznie się od nabożeństwa w Kaplicy Sykstyńskiej, następnie uczestnicy konklawe przejdą procesją z modlitwą o natchnienie i mądry wybór. Kardynałowie zostaną zamknięci w kaplicy ze sklepieniem wymalowanym przez Michała Anioła. 

Na 7 maja zaplanowano jedno głosowanie, jeśli nie wyłoni papieża, to kolejne głosy będą oddawane podczas kolejnych dni tajnego zgromadzenia - dwa głosowania 8 maja rano, dwa głosowania 8 maja wieczorem itd. Po każdym głosowaniu kartki, na którym niewyraźnym pismem kardynałowie wpisują nazwisko kandydata, są palone. Dym unoszący się na Kaplicą Sykstyńską jest dla wiernych, tłumnie zgromadzonych na placu świętego Piotra, sygnałem czy wybrano papieża, czy nie. - Dym czarny oznacza, że nie udało się wybrać nowej głowy kościoła katolickiego, biały oznacza, że "mamy papieża" - wyjaśnia gościni Czwórki. - By doszło do wyboru niezbędne jest zebranie 2/3 zgodnych głosów. 

***

Tytuł audycji: Mikromajówka

Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz

Gościni: dr Katarzyna Iwanicka

Data emisji: 04.05.2025

Godzina emisji: 10.14

pj


Czytaj także

Tajemnice konklawe. Kto i jak wybiera papieża?

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2023 17:40
Teoretycznie papieżem zostać może każdy ochrzczony mężczyzna na świecie. W praktyce to kardynałowie elektorzy wybierają go ze swojego grona. Przyszły papież musi zdobyć 2/3 głosów kardynałów.
rozwiń zwiń