Kolejna odsłona wakacji z książką za nami

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2012 14:12
Tym razem w weekend do zdobycia były dwie książki!

Wakacje na półmetku! Wyjeżdżacie gdzieś? Lubicie huczne imprezy, festiwale, czy raczej spokojny wypoczynek z książką w ręku? A może to i to?

Jeśli lubicie książki, to mieliśmy dla Was konkurs weekendowy! Do zdobycia były dwie książki: "Cygański chłopiec. Byłem obcy wśród swoich" autorstwa Mikey'a Walsha i "Błędne siostry" Renaty L. Górskiej.

Gratulujemy zwycięzcom!

---

Cygański chłopiec. Byłem obcy wśród swoich

Mikey Walsh to pseudonim - prawdziwe nazwisko autora „Cygańskiego chłopca” na zawsze pozostanie tajemnicą. Urodził się w taborze – zamkniętej społeczności, o której niewiele wiemy, ponieważ sami Cyganie stronią od obcych. Jeśli ktoś z taboru odchodzi, nie ma już powrotu do wspólnoty. Mikey nie chodził do szkoły, rzadko przebywał wśród nie-Romów. Przyczepa była całym jego światem. Jego dzieciństwo miało gorzko-słodki smak skażony skrywaną historią cierpienia i molestowania. Jako nastolatek stanął przed dramatyczną decyzją – zostać i zachować sekret, czy uciec i znaleźć nowe miejsce do życia. Mikey wybrał... W obawie przed zemstą tych, których brutalność obnaża w książce, ukrył swoją twarz i prawdziwą tożsamość. Każdego ranka, w zależności od humoru, ojciec albo mnie rozbierał na oczach wszystkich i polewał ostrym strumieniem wody, albo tłukł mnie w komórce na narzędzia. Oczywiście w tym celu używał rożnych instrumentow: od skórzanego paska, przez bambusowy kij, po obcasy butów. Ale najbardziej bolesnym narzędziem kary były jego gołe pięści. Trwają prace nad ekranizacją historii Mikeya. bestseller The Sunday Times.

-----

Błędne siostry

Karola jest Polką mieszkającą od wielu lat za granicą. Nękana migrenami poszukuje spokojnego miejsca, gdzie może podleczyć się i uspokoić. Od koleżanki z pracy dostaje propozycję wyjazdu do odziedziczonego przez nią domu w Karkonoszach. Ma tam w ciszy spędzić pół roku. Karola pojawia się na miejscu i szybko rozgaszcza, poznając sąsiadów i spartańskie warunki wiejskiego życia. Ku jej zaskoczeniu, w odludnym domu któregoś wieczora pojawia się obcy mężczyzna, który, jak twierdzi, też ma spędzić tam pół roku w odosobnieniu. Konflikt narasta potęgując napięcie. W niesamowitej narracji stopniującej napięcie śledzimy kolejno odsłaniane sekrety losów rodziny Karoli, osobę współlokatora – Armina, i powody, dla których się on ukrywa. Wszystkiemu towarzyszy karkonoska legenda o błędnych siostrach, z którą związana jest stopniowo odkrywana historia domu, w którym zamieszkała Karola. Mimo malowniczych okoliczności przyrody, w jakich dzieje się akcja, nie jest to sielska opowieść o szczęściu, a raczej opowieść o tym, jak często to, co widzimy, nie jest obiektywnym obrazem rzeczywistości, a jedynie naszą projekcją.