Pomianowska, założycielka zespołów Raga Sangit, Zespół Polski, San-Nin Trio i Arcus Poloniae, przez kilka lat mieszkała w Japonii, gdzie prowadziła intensywną działalność muzyczną. Przygotowała tamże szereg programów dla japońskiej telewizji NHK, pisała muzykę do filmów, koncertowała na dworze cesarskim. W 2000 na zlecenie światowej sławy wiolonczelisty Yo-Yo Ma skomponowała kilka utworów, które następnie wspólnie z nim wykonała na koncercie w Niigata. W trakcie swej kariery muzycznej koncertowała w Belgii, Austrii, Niemczech, Francji, Czechach, Bułgarii, na Tajwanie, Japonii. Prowadzi wykłady, warsztaty muzyczne w kraju i za granicą, promuje młode zespoły i muzyków.
Niedawno artystka wróciła z Libanu, gdzie współpracowała m. in. z… heavymetalowcami. Zdaniem Pomianowskiej zresztą w krajach arabskich ten rodzaj muzyki nie jest łatwo dostępny. – Chodzi o teksty, nie tylko o ostrą muzykę – tłumaczy gość Macieja Szajkowskiego.
W Bejrucie spędziła ponad tydzień. – Przygotowaliśmy program, oparty na poezji m. in. Różewicza, przetłumaczonej na język arabski – opowiada artystka w studiu Czwórki. Pomianowska zakochała się w tym mieście mimo, że jak sama twierdzi, nie jest tam do końca bezpiecznie. – Znajduje się tam siedziba Hamasu – tłumaczy gość „Folk Offu” – Ale jest to piękne miasto, a ludzie są fantastyczni.
Więcej o fantastycznych projektach Marii Pomianowskiej dowiesz się, słuchając całej rozmowy Macieja Szajkowskiego z artystką, bądź oglądając nagranie ze studia.
Audycji "Folk-Off" można słuchać w każdą niedzielę, o godzinie 22. Na program zaprasza Maciej Szajkowski.