Od ukazania się jego pierwszej płyty mijają dwa lata.Ten okres absolutnie nie był dla niego jednak stracony. - Pracuję właśnie nad nowym dźwiękiem i stylem. Chcę się rozwijać, a poza tym jestem bardzo podekscytowany nowym albumem, który ukaże się 27 maja. Ostatnio słucham dużo rocka i indie rocka. Chcę założyć zespół z żywymi instrumentami, który będzie grał drum’n’bass - zdradził Netsky.
To nie ostatnia istotna zmiana, jaką belgijski dj i producent związany z wytwórną Hospital Records zamierza wprowadzić do swojej twórczości. – Na nowym albumie chcę popracować z wokalami. Mimo, że nie jestem sprawnym tekściarzem, zamierzam napisać słowa do paru utworów. To dla mnie całkiem nowa dziedzina, która bardzo mnie kręci.
Muzyczne plany Netsky'a pośrednio wynikają z jego szerokich zainteresowań. - Inspiruje mnie reggae i soul, b-funk i hip-hop, a także brzmienia z lat 70. Często staram się te style łączyć. Słuchając jakiegoś kawałka, próbuję odtworzyć go w drum’n’bass - mówił Netsky.
Więcej o twórczości Netsky'a dowiesz się, klikając w ikonkę filmu lub nagrania.
pg