- "Ad hoc" to producencki album Jakuba Janika, czyli Expo 2000.
- W rozmowie z Ulą Kaczyńską artysta dzieli się swoimi inspiracjami, opowiada o gościach zaproszonych na płytę.
- Na krążku występuje aż 14 gości. Wśród nich m.in. Leroy, Asthma, Belmondo, Nath, K.I.D.D., Kobik czy Jakub Bryndal.
Jakuba Janika, czyli Expo 2000, trudno określić jednym słowem, to producent hiphopowy, producent muzyki elektronicznej, ale i kompozytor. Gość Uli Kaczyńskiej sam przyznaje, że to bardzo skomplikowane i również jemu samemu ciężko zaszufladkować jego twórczość czy przynależność muzyczną. - Wiele rzeczy mi w duszy gra, a za robienie hip-hopu zabrałem się dopiero kilka lat temu, przez przypadek, gdy trafiłem na Belmondo. To był 2020 rok - mówi.
Od Liroya przez bigbit
W rozmowie w "Budzikom śmierć" artysta wraca do dziecięcych, muzycznych fascynacji. Przywołuje pierwszy album Liroya z 1995 roku. - Miałem wtedy 10 lat. Na pewno na pierwszy plan wybijały się brzydkie słowa, których słuchałem z zaciekawieniem i pytaniem "czy tak można?". Urzekło mnie to, jak to brzmiało - a było dla mnie czymś nowym, nie znałem wtedy rapu i hip-hopu ze Stanów - wspomina Expo 2000. - Liroy otworzył mi drogę, ale ja nie łyknąłem wtedy więcej hip-hopu. Trafiłem na bigbit. Ten gatunek mnie pochłonął. Prodigy, The Chemical Brothers, Fatboy Slim - tego słuchałem.
23:10 czwórka budzikom śmierć 16.08.2024 expo 2000 9.10.mp3 Expo 2000 opowiada o swoim albumie "ad hoc" (Budzikom śmierć!/Czwórka)
Expo 2000 - Kraftwerk z Hanoweru
Pseudonim Jakuba Janika to pewne nawiązanie do wydarzeń z 2000 roku. Wtedy w Niemczech, w Hanowerze, odbywały się targi Expo, a opracowanie dźwiękowe dla tego wydarzenia tworzył zespół Kraftwerk. - Oni wydali wtedy epkę "Expo 2000", to była dla mnie pewna inspiracja do przybrania tego pseudonimu - mówi Expo 2000.
Płyta "ad hoc", która wkrótce będzie Czwórkowym albumem tygodnia, to krążek producencki, na który artysta zaprosił aż 14 gości. Jest tu Asthma, Nath, Liroy czy Belmondo, ale też szereg mniej znanych twórców.
Czytaj także:
- Jest Kobik z Krakowa, bardzo zasłużony raper, który obrał sobie swój kierunek, swoją szkołę i pielęgnuje swój styl - wymienia gość Czwórki. - Nasza kooperacja nie należała do najłatwiejszych, musieliśmy swoje style skonfrontować. Z tej współpracy powstał utwór "Obrót". Jest tu też K.I.D.D., zasłużony dla podziemnego hip-hopu. To on m.in. kładł podwaliny pod scenę spoken-wordowo-slamową. Jest również Jakub Bryndal, którego lubię za jego gadanie - jeden z niedocenionych raperów. Słyszymy także jeden kobiecy głos - to Nath, która odezwała się do mnie około 2 lata temu. Próbowaliśmy coś razem działać, ale dopiero przy realizacji "Queensize/Kingsize" zaskoczyło.
Przyszłość i przeszłość Expo 2000
Muzyka Expo 2000 to działalność na granicy kilku gatunków, ale to trip hop tu króluje. To brzmienie miało na artystę duży wpływ. W Polsce najlepszym jego reprezentantem jest Skalpel, zespół, który już jesienią z okazji 20-lecia ich debiutanckiej płyty wypuści jej remiks, który przygotował Expo 2000. - Tu mogę powiedzieć, że Skalpel i Expo 2000 to trochę przeszłość, ale też przyszłość. Album "ad hoc", mimo że premierę miał niedawno, to dla mnie jest trochę historia, ale wracam do niej i opowiadam o niej - zdradza. - Dziś w głowie mam nowe rzeczy i nowe projekty.
***
Tytuł audycji: Budzikom śmierć!
Prowadzi: Ula Kaczyńska
Gość: Jakub Janik (Expo 2000)
Data emisji: 16.08.2024
Godzina emisji: 9.10
pj/wmkor