Płyta tygodnia. Portugal. The Man "Woodstock"

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2017 08:50
Mike D z Beastie Boys za konsoletą oraz bilet na pierwszą edycję festiwalu Woodstock, który jest w posiadaniu ojca jednego z muzyków jako inspiracja. Z tym m.in. łączy się ósma płyta pochodzącej z Alaski indiepopowej formacji Portugal. The Man.
frag. okładki najnowszej płyty Portugal. The Man
frag. okładki najnowszej płyty Portugal. The ManFoto: mat. prasowe

Prace nad następcą wydanego w 2013 roku albumu "Evil Friends" zajęły muzykom Portugal. The Man blisko trzy lata. W tym czasie nastąpiły zmiany w składzie. Do kapeli dołączyli gitarzysta Eric Howk oraz po dość krótkiej absencji wrócił na jej łono perkusista Jason Sechrist. Poza wspomnianym Mikiem D producencko skorzystano też z usług nominowanego do Grammy Johna Hilla (m.in. Charli XCX, Kimbra, Lykke Li, Eminem).

Wspomniany bilet na oryginalny Woodstock z 1969 roku znajduje się w kolekcji ojca wokalisty, gitarzysty i organisty formacji, Johna Baldwina Gourleya. Warto to podkreślić, bo gościem na albumie jest jeden z artystów biorących udział w legendarnym festiwalu, Richie Havens. Innymi są Son Little, znakomity muzyk z Filadelfii, a także raper Fatlip oraz aktorka i piosenkarka Mary Elizabeth Winstead (znana np. z serii "Szklana pułapka"), mająca na koncie między innymi współpracę z Danem The Automatorem.

Portugal. The Man zaczęli grać w 2004 roku w miasteczku Wasilla na Alasce, w którym mieszkała kiedyś słynna polityk Sarah Palin. Od polityki Portugal. The Man trzymają się jednak z daleka. Potem muzycy przenieśli się do Portland w stanie Oregon i tam zaczęli na poważnie zajmować się muzyką. Efektem płyty, dzięki którym muzycy zwrócili na siebie uwagę w świecie indie rocka i stali się ważną jego częścią.​

mat. prasowe/kul